Kasandry czy realistki

Według badania, które Gallup International wykonał na zlecenie Światowego Forum Ekonomicznego, o ile kobiety widzą teraźniejszość i przyszłość raczej w ciemnych i ponurych odcieniach, mężczyznom udaje się wykrzesać w większości optymizm przynajmniej co do perspektyw przyszłych pokoleń.

Gallup przepytał w tej kwestii 43 tys. osób z ponad 50 krajów całego świata o łącznej liczbie ludności 1,2 mld (w tym - 625 milionów mężczyzn). Ankietowanych pytano o porównanie obecnej sytuacji w ich kraju z sytuacją sprzed 10 lat.

Z uzyskanych odpowiedzi wynika, że kobiety czują się o wiele mniej bezpieczne niż mężczyźni. Według 61% ankietowanych kobiet, ich kraj jest mniej bezpieczny niż 10 lat temu. Podobne wrażenie ma tylko 53% mężczyzn (odmiennego zdania jest 19% kobiet i 25% mężczyzn).

Ponadto ponad 52% kobiet uważa, że pogorszeniu uległą sytuacja ekonomiczna w ich kraju. Uważa tak także 48% badanych mężczyzn. Kobiety uważają także częściej, że gorzej powodzi się im osobiście i ich rodzinom (38% ankietowanych), w przypadku mężczyzn natomiast większość ankietowanych uważa, że sytuacja ich rodziny poprawiła się (39%).

Kobiety mają też częściej pesymistyczne (bardziej realistyczne?) refleksje na temat przyszłości. Według 51% kobiet przyszłe pokolenie będzie żyło w jeszcze mniej przyjaznym i bezpiecznym świecie (optymistkami jest tylko 23% ankietowanych kobiet); wśród panów także przeważają pesymiści (46% ankietowanych). Mężczyźni widzą natomiast w większości jasno ekonomiczną przyszłość nadchodzących pokoleń: 36% uważa, że w gospodarce się poprawi (34% - że się pogorszy), według 36% kobiet także nasi następcy nie mają co liczyć na lepsze życie (32% sądzi natomiast, że będzie lepiej).