Jaschan powinien siedzieć!

78% uczestników ankiety przygotowanej przez firmę Sophos stwierdziło, że, ich zdaniem, Sven Jaschan, autor wirusa Sasser, został zbyt łagodnie potraktowany przez sąd. Przypomnijmy: Jaschan został skazany na 21 miesięcy więzienia w zawieszeniu. Zdaniem większości ankietowanych, powinien wylądować w celi. Przynajmniej na jakiś czas.

Jedynie 17% ankietowanych stwierdziło, że kara wymierzona przez niemiecki sąd jest odpowiednia. 5% uczestników ankiety zadeklarowało za to, że wyrok jest, ich zdaniem, zbyt surowy. W sondażu brali udział przede wszystkim użytkownicy biznesowi - przedstawiciele firm oraz administratorzy sieci komputerowych, nie dziwi więc ich krytyczna opinia na temat wyroku - w końcu to oni najbardziej ucierpieli w wyniku działania Sassera.

"Skoro prawie 80% ankietowanych stwierdza, że wyrok jest zbyt łagodny, to wyraźnie widać, że, zdaniem internautów, w tej sprawie nie zapadł sprawiedliwy wyrok" - mówi Carole Theriault, konsultant ds. bezpieczeństwa z firmy Sophos. Co ciekawe, szef Sophos - Graham Cluley - jeszcze w czasie trwania procesu powiedział, że najlepszą karą dla Jaschana byłaby wysoka grzywna i służba publiczna, a nie więzienie. "Przecież nikogo nie okradł, ani nie wykradał internautom numerów kart kredytowych" - argumentował Cluley.

Theriault zwraca również uwagę na fakt, iż do schwytania autora Sassera przyczyniły się dwie osoby z otoczenia Jashana, którym Microsoft wypłacił za to po 125 tys. USD. "To dobrze, że Microsoft angażuje się w takie działania - obawiam się jednak, że jeśli koncern będzie chciał płacić za schwytanie każdego autora wirusa, to wyda na to sporo pieniędzy" - podsumowuje Carole Theriault.

Szerzej o sprawie Svena Jashana pisaliśmy w tekście "Twórca Sassera uniknął więzienia. W Polsce mógłby dostać 8 lat!".