Jak nie zostać posądzonym o spam?
- Anna Meller,
- 17.10.2003, godz. 10:02
Specjaliści od marketingu powinni stosować się do odpowiednich wytycznych, aby użytkownicy nie mieli podstaw do określenia ich mianem spamerów – ogłosiły wspólnie trzy instytucje zajmujące się ustalaniem regulacji o prowadzeniu kampanii reklamowych za pośrednictwem poczty elektronicznej.
Wskazówki dla przedstawicieli działów marketingu opracowały: American
Association of Advertising Agencies, Association of National Advertisers oraz Direct Marketing Association. Zdaniem tych instytucji, już czas najwyższy, by uporządkować kwestię marketingu e-mailowego.
Prowadzający kampanie reklamowe przy wykorzystaniu poczty elektronicznej powinni przede wszystkim tak skonstruować komunikat, by jego charakter i cel był dla użytkownika jasny. Odbiorca e-maila musi wiedzieć, skąd wiadomość została przesłana i jaki jest dokładny adres nadawcy.
Co najważniejsze, każdy z użytkowników powinien znaleźć w e-mailu informację o tym, co zrobić, by zostać usuniętym z listy mailingowej. Taka opcja musi dobrze funkcjonować, a użytkownik nie może mieć problemów z odnalezieniem jej w gąszczu treści marketingowych.
Instytucje jednogłośnie stwierdzają, że nabywanie adresów e-mailowych od osób trzecich jest surowo zabronione. Użytkownicy otrzymujący wiadomości z ofertami handlowymi muszą wiedzieć, w jaki sposób pozyskano ich dane.
Trzymanie się tych rad ma, zdaniem wspomnianych instytucji, przeciwdziałać irytacji i niechęci, z którą coraz częściej spotykają się nadawcy listów o treściach marketingowych.