Jacek Murawski, WP.pl: Tradycyjni ruszą w internet

Nie chciałbym wskazywać wydarzeń przełomowych w 2006 roku, takich bowiem, moim zdaniem, nie było. Wołałbym raczej mówić o trendach, które dały się zauważyć w branży internetowej i za którymi podążają najważniejsi sieciowi gracze.

Mówi się, że mamy obecnie do czynienia z tzw. drugim boomem w internecie. I rzeczywiście, bardzo dynamicznie rośnie liczba użytkowników, coraz częściej mają też oni dostęp do szybkiego internetu. Nie trzeba z resztą sięgać daleko i mówić o świecie - rodzimy rynek doskonale świadczy o skali zmian. Na przestrzeni roku (wrzesień 2005-wrzesień 2006) liczba użytkowników sieci w Polsce zwiększyła się niemal o 30%! Potencjał internetu, z coraz większym znawstwem, wykorzystują reklamodawcy, w ten sektor aktywnie inwestują małe oraz średnie przedsiębiorstwa.

Wszystkie te zmiany wpływają na powstawanie nowych serwisów, wzrost obrotów portali, brokerów reklam, sieciowych sklepów, dynamiczny rozwój e-handlu i e-finansów. Wszyscy podążają w kierunku Web 2.0, stawiając na społeczności, kontent tworzony przez użytkowników oraz multimedia.

Wspomnieć trzeba także o coraz bardziej postępującej konsolidacji mediów - widać ją zarówno na rynku zachodnim (np. ostatnie przejęcie YouTube przez Google), jak i na polskim (udziały Bauera w RMF FM, a przez to i w Interia.pl).

2007

W 2007 roku przede wszystkim możemy spodziewać się postępującej konsolidacji mediów i to na wielu płaszczyznach: ekonomicznej, prawnej, technologicznej. Firmy, których domeną jest dziś papier, radio, TV, postawią na internet jako istotny kanał dystrybucji swoich produktów i usług oraz sposób na skuteczne dotarcie do nowych odbiorców. Wykorzystanie internetu w swojej działalności jest dziś po prostu nieuniknione. I nie mam tu na myśli jedynie branży medialnej, która w sieci prezentować będzie dodatkowe treści, tworzone wyłącznie na potrzeby internautów. Telefon komórkowy będzie traktowany nie tylko jako narzędzie służące do komunikacji, ale także jako platforma umożliwiająca odbiór telewizji i radia, korzystanie z internetu oraz transmisję danych. Dzięki aktywnej współpracy grup kapitałowych portale rozpoczną oferowanie produktów i usług, które nie były dotąd kojarzone z siecią (np. wprowadzenie telewizji internetowej). Rok 2007 będzie również rokiem narastającej konkurencji w zakresie usług dostępowych i triple play.

Jak wzrosną budżety na wydatki reklamowe w sieci? To zależy, których klientów weźmiemy pod uwagę. Jeżeli tych, którzy są obecni w internecie od dłuższego czasu i mają ugruntowaną pozycję, to wzrost raczej nie będzie duży. Z kolei, jeżeli chodzi o klientów, którzy do internetu dopiero się przekonują, to wzrost wydatków może być nawet na poziomie 50%. Liczymy więc, że uda się powtórzyć sukces tego roku i w przyszłym roku wzrośnie nawet o 30-40%.

Zobacz też:

Gwidon Humeniuk, Ad.net: Koniec wzrostu wydatków na portale

Tomasz Józefacki, Gazeta.pl: Internet przyciąga nowych inwestorów

P. Welc, P. Kowalczyk, Onet.pl: Konwergencja mediów jest nieuchronna

Michał Brański, o2.pl: Zacięta walka w e-branży

Piotr Ejdys, Gemius SA: 50% wzrost budżetów reklamowych w 2007

Arjan Bakker, Allegro.pl: Biznes internetowy w rękach użytkowników