Inwestycja w przyszłość

Na pewno do grona optymistów należy zaliczyć prezesów czołowych polskich firm informatycznych. Od początku roku podejmują oni przedsięwzięcia i inwestycje, które mają zapewnić pełną ofertę ASP w momencie przewidywanego boomu. I tak ComArch kupił za 12 milionów złotych firmę CDN, która zajmuje się udostępnianiem oprogramowania przez Internet, a ComputerLand jako partnera pozyskał Oracle’a. Jednak najgłośniej o ASP mówił i mówi Softbank. Spółka zamierza wspólnie z Industrial Financial Systems uruchomić cztery centra kompetencyjne – w Gdańsku (już działa), Rzeszowie, Opolu i Zielonej Górze.

Spółka zależna – BSI - świadczy już takie usługi Stoczni Północnej w Gdańsku. Według prezesa Softbanku Aleksandra Lesza, tegoroczne przychody grupy kapitałowej z ASP wyniosą 1-3 milionów złotych, a przyszłoroczne 10 milionów złotych. Jednak prawdziwa bomba wybuchła podczas wakacji, kiedy to Softbank i Computer Associates – jeden z największych na świecie producentów oprogramowania - poinformowały o podpisaniu listu intencyjnego w sprawie utworzenia spółki joint venture. Ma ona oferować szybki dostęp do Internetu oraz usługi ASP. „Naszym celem jest ekspansja nie tylko na rynku polskim, ale również na rynkach Europy Środkowej i Wschodniej”– deklaruje Charles Wang, prezes CA. „Nowa spółka powinna rozpocząć działalność po wakacjach, około października” – dodał Aleksander Lesz.

Odpowiedź konkurencji była błyskawiczna. Najpierw polskie oddziały SAP (jest znany przede wszystkim jako twórca oprogramowania R3 wspomagającego zarządzanie dużymi przedsiębiorstwami i korporacjami) i Formusa (udostępnia Internet bezprzewodowo) podały, że podpisały list intencyjny, w sprawie wspólnych przedsięwzięć ASP. „Wezmą w nich też udział firmy Gravity i Apcon. Rozmawiamy również z dwiema innymi spółkami, które na razie nie chcą, aby ujawniać ich nazwy” – twierdzi Renata Szymańska, dyrektor ds. marketingu SAP Polska. I nie był to ostatni list intencyjny w sprawie uruchomienia usług ASP. Podpisały go również TP.Internet, Prokom Internet i Nortel Networks. Wspólnie zamierzają uruchomić centra przetwarzania danych (CPD), oferujące oprogramowanie założycieli oraz podmiotów trzecich.

„Oczywiście, można było uruchamiać takie centra samodzielnie. Ale na pewno oferta CPD będzie lepsza, jeśli za partnerów ma się największą firmę udostępniającą Internet w Polsce oraz doświadczonego partnera technologicznego” – uważa Jacek Duch, prezes zarządu Prokomu Internet. Dodał, że prowadził rozmowy z kilkoma światowymi firmami, ale oferta Nortela była najciekawsza. Nie chciał jednak ujawniać zbyt wielu szczegółów całego przedsięwzięcia. „Powinny one być znane do końca września i na razie z jakimikolwiek deklaracjami wolałbym poczekać” - stwierdził Duch.

O wspólnym projekcie „z operatorem telekomunikacyjnym” mówi też głośno zarząd Optimusa. O jakie przedsięwzięcie chodzi, można się tylko domyślać. Planów takich nie wyklucza też Apexim. Jako ciekawostkę warto podać, że wszystkie powyższe pomysły i firmy łączy jedno – żadna z nich, ani publiczna, ani niepubliczna, nie ujawniła planów inwestycyjnych dotyczących ASP. Wstydzą się czy może jest za wcześnie? Zresztą podobnie przedstawia się sprawa z zyskami, może z wyjątkiem Softbanku. Ale biorąc pod uwagę wielkość planowanych przezeń zysków, można śmiało stwierdzić, że inwestycje w usługi Application Service Provider nieprędko się zwrócą.