Inwestorzy poszukiwani

Pozostaje on jednak optymistą. Twierdzi mianowicie, iż Odeon_pl przygotował już plan finansowania bez inwestora. Ma nadzieję przede wszystkim na zyski z reklamy, która będzie umieszczana na wortalach tematycznych. W planach mają oni też pośredniczenie w transakcjach finansowych, a także współpracę z funduszami powierniczymi. Dariusz Kuźniewski w rozmowie z IS stwierdził, że zamierza rywalizować pod względem popularności z czołowymi polskimi portalami.

Ich przedstawiciele jednak wyrażają na ten temat odmienne opinie. "Ta inicjatywa nie będzie dla nas dużym zagrożeniem. Myślę, że podobnego zdania będą koledzy z Onetu czy Wirtualnej Polski" - twierdzi Mariusz Kuziak, dyrektor ds. marketingu w Interia.pl. "Kolega" z Onet.pl Marek Kapturkiewicz, dyrektor ds. marketingu i PR firmy, o Odeonie jedynie słyszał.

Przedstawiciele Interia.pl twierdzą także, że rynek takimi nowinkami nie jest nasycony i na pewno pojawi się jeszcze kilka tego typu przedsięwzięć.

W przypadku Odeon.pl widzą alternatywę. "Albo właściciele sprzedadzą swoje udziały i zarobią na tym przedsięwzięciu, albo pozostaną serwisem odwiedzanym przez niewielką, stałą grupę internautów" - powiedział Mariusz Kuziak. Na razie młodzi przedsiębiorcy nie mieli problemów z uruchomieniem portalu, mimo niewielkich na niego nakładów, ale muszą się liczyć z tym

że te dopiero się zaczną.

Bez profesjonalnego sprzętu komputerowego i sztabu ludzi pracujących nad zawartością trudno będzie funkcjonować. Do tego dochodzą ogromne wydatki na kampanie promocyjne. Już niedługo może się okazać, że bez inwestora Odeon.pl nie ma szans na istnienie na rynku, nie wspominając o zdobyciu pozycji, o jakiej marzą jego twórcy. ?