Internet winny samobójstwom w Korei?

Korea Południowa zmaga się z rosnącą liczbą samobójstw.

W ostatnim roku doszło do 7 samobójstw osób ze świata show-biznesu, w tym do 4 w ostatnich tygodniach.

Policja, media i politycy, szukając źródeł tych zdarzeń wskazują na internet i zamieszczane na forach i blogach brutalne oskarżenia i komentarze dotyczące życia prywatnego celebrytów i ich orientacji seksualnej.

23-letni aktor Kim Ji-Hoo to ostatnia ofiara samobójczej serii. Wcześniej na taki krok zdecydowała się transseksualna Jang Chae-Won (26 lat), Ahn Jae-Hwan (36 lat) i uwielbiana przez koreańczyków aktorka Choi Jin-Sil (40lat).

Korea jest najbardziej usieciowionym krajem świata, gdzie szerokopasmowym dostęp do Sieci dostępny jest w każdym domu. Według raportu z 2006r. Korea była także krajem z najwyższym wskaźnikiem samobójstw w krajach OECD, gdzie na 100tys. osób, 26 popełniało samobójstwo, a w przeciągu 10 lat odnotowano dwukrotny wzrost.

Korea płaci olbrzymie koszty społeczne z tego tytułu, gdyż informacje o samobójstwach znanych osób zachęcają zwykle inne osoby do podjęcia podobnego kroku, co przejawia się po dwukrotnie większej liczbie zdesperowanych osób dzwoniących na specjalne infolinie.

Kwestia karania za internetową napaść nabrała politycznego charakteru, bo popierająca ją partia rządząca, prze do wprowadzenia specjalnych regulacji w tym zakresie.

Zdaniem opozycji przepisy są wystarczające, aby ścigać osoby dopuszczające się wyzwisk i słownych napaści. Determinacja partii rządzącej jest jednak duża, bo już w ubiegłym roku na serwisy o ruchu liczącym ponad 300 tys. odwiedziń nałożono obowiązek idetyfikowania internautów publikujacych komentarze.