Internet razy dwa, razy dwa, razy dwa...

5175 petabitów będzie według szacunków IDC wynosił średni dzienny ruch internetowy w roku 2007. Według prognoz przedstawionych przez IDC, globalny ruch w Sieci generowany przez użytkowników końcowych będzie się do tego czasu podwajał rok rocznie.

W ciągu pięciu lat - od 2002 do 2007 roku - ruch internetowy generowany przez użytkowników końcowych wzrośnie ze 180 petabitów do 5175 petabitów dziennie. Cała drukowana zawartość amerykańskiej Biblioteki Kongresowej w przeliczeniu na bity to ok. 10 terabitów informacji. Zatem w 2007 roku według przewidywań IDC internauci pobiorą, prześlą lub ściągną codziennie informacje odpowiadające 64 tys. Bibliotek Kongresu.

Analitycy IDC przewidują ponadto, że w związku ze wzrostem ruchu osłabione już i tak telekomy będą zapewne musiały ponieść koszty modernizacji sieci, w celu tańszego i efektywniejszego przesyłania danych. Nie tylko bezpośredni wzrost liczby internautów przyczyni się do wzrostu ruchu - coraz więcej użytkowników przesiądzie się bowiem na łącza szerokopasmowe. To właśnie ma być najważniejszy czynnik gwałtownego wzrostu. Zupełnie znikomy natomiast będzie udział użytkowników z urządzeniami do mobilnego dostępu do Sieci.

Użytkownicy indywidualni będą generować do 2007 roku ok. 60% ruchu internetowego; około 40% mają zaś stanowić użytkownicy biznesowi.

Dla przypomnienia, 1 petabit równa się 1000 terabitów, przedrostek peta oznacza, że petabit to dziesięć do potęgi piętnastej cyfr binarnych - zatem w Polsce i większości Europy biliardem, zaś we Francji, Rosji i USA - kwadrylionem - bitów jest zwany.