Internet ma 1,34% wydatków na reklamę

Firma Expert Monitor opublikowała najnowszy raport "Wydatki reklamowe w mediach". Wynika z niego, że w kwietniu na reklamę w polskim Internecie przeznaczono ponad 14,2 mln zł. Oznacza to niewielki spadek udziału wydatków na reklamę internetową w całym "torcie".

Wydatki na reklamę w Internecie stanowiły 1,34% "reklamowego tortu". Na pierwszym miejscu zestawienia znalazła się oczywiście telewizja (59,95% - czyli blisko 632 mln zł), zaś na kolejnych: prasa (26,33%), radio (7,73%), outdoor (4,66%), Internet oraz kino (0,39%).

1,34% (czyli 14,2 mln zł) udziału w rynku oznacza niewielki spadek udziału wydatków na reklamę internetową w całym "torcie". W marcu wartość ta wyniosła 1,49% (co przekłada się na 14,6 mln zł). Tendencja spadkowa to, niestety, nic nowego - w lutym wydatki na reklamę w Internecie stanowiły 1,56% wydatków na reklamę we wszystkich mediach.

Internet ma 1,34% wydatków na reklamę
Dane dotyczące wydatków na reklamę w Internecie przygotowała I-Metria. Przedstawiciele firmy mówią jednak, że dane te są jedynie szacunkowe (tym bardziej, że w raporcie znajdujemy zastrzeżenie, iż dane dot. również wydatków autopromocyjnych). "Podaną w raporcie wartość uzyskaliśmy, obliczając, w oparciu o panel, liczbę kreacji reklamowych w Internecie w danym okresie. Następnie, w oparciu o ogólnie dostępne cenniki wyliczyliśmy średnią cenę kreacji - bez uwzględniania rabatów "pozacennikowych". Na podstawie tych dwóch wartości mogliśmy wyliczyć szacunkową wartość wydatków na reklamę w Internecie" tłumaczy Marcin Pery z I-Metrii.

"W sposób znaczący i wręcz dramatyczny odbiega to od naszej wiedzy na temat rzeczywistej wielkości rynku. Skalę tych, nie uwzględnionych w szacunku badania, rabatów i upustów oddaje fakt, że w roku ub. według różnych ostrożnych estymacji na reklamę w Internecie wydano ok. 30 mln zł. Trudno więc, aby nawet przy bardzo dobrym miesiącu wypracować połowę obrotów roku poprzedniego" Marcin Woźniak, dyrektor zarządzający ARBOmedia.

"My - jako ARBOmedia - w I kw. w stosunku do wyników analogicznego okresu roku poprzedniego obserujemy 40-50-proc. wzrost; bynajmniej nie jest to jednoznaczne ze wzrostem rynku, po prostu nasz udział także się zwiększa. Ostrożnie szacujemy, że obroty w 2003 roku w porównaniu z rokiem 2002 wzrosną o 20 do 30%. Inna sprawa to kwestia uchwyconej w badaniu tendencji spadkowej udziału e-reklamy w polskim torcie reklamowym. Jestem pewien, że nie można interpretować tej obserwacji jako dowodu na spadek realnych wydatków reklamowych w marcu i kwietniu w stosunku do początku roku. My obserwujemy raczej, że zarówno kwiecień jak i marzec były bardzo dobrymi miesiącami, nieco spokojniej zrobiło się w maju. Początek roku rzeczywiście nie był zły, ale potem "szło ku lepszemu". Zdecydowanie nie poparłbym także interpretacji, jakoby faktycznie udział Internetu w torcie reklamowym zmniejszał się, żeby klienci przekładali budżety na inne media. Obserwuję wręcz, odwrotnie, coraz przychylniejsze nastawienie do Intenetu. W większych zamówieniach może się to przejawić już w dalszej części br., w związku z faktem np. przepełnienia telewizji reklamami - trzeba będzie poszukać innego popularnego i dynamicznego medium. A budżety reklamowe, jak wiadomo, w 2003 roku ogólnie się poprawiły" - komentuje Marcin Woźniak.

Według Mariusza Kuziaka z Interii, zdecydowanie pozytywnym zjawiskiem jest to, że Expert Monitor konsekwentnie stara się analizować ten sektor rynku. "Wydaje mi się jednak, że należałoby tu popracować nad metodologią badań - ja na tych wynikach ręki bym nie położył" mówi M. Kuziak. Zdaniem naszego rozmówcy, w Polsce wciąż brakuje narzędzi, które mogłyby posłużyć do przygotowanie i przedstawienia tego typu danych - dlatego też wszelkie tego typu zestawienia mogą być podawane jedynie szacunkowo (co też, jak warto zauważyć, potwierdza I-Metria).