Internauta to "drażliwa bestia"

Firma badawcza Taylor Nelson Sofres przeprowadziła sondaż wśród amerykańskich internautów, pytając, co najbardziej denerwuje ich podczas przeglądania stron w Sieci. W badaniu uczestniczyło ok. 2,5 tysiąca użytkowników Internetu, wśród których najwięcej (prawie 35 %) za najbardziej drażniące uznało wyskakujące okienka reklamowe pop-up.

Na drugim miejscu rankingu "najbardziej drażniących rzeczy w Internecie" znalazła się konieczność rejestracji i logowania, aby uzyskać dostęp do zasobów niektórych witryn - takiej odpowiedzi udzieliło 16,7 % badanych. Nieco mniej, bo 15,7 % ankietowanych najbardziej drażni wymóg instalowania dodatkowego oprogramowania, aby móc obejrzeć niektóre strony.

Wolno ładujące się strony denerwują nieco ponad 9 % internautów, a linki odsyłające do nieistniejących dokumentów - 4,7 %.

Wśród odpowiedzi użytkownicy Sieci podawali również:

- utrudniona nawigacja po stronach (wywołana m.in. trudnościami w odnajdywaniu stron, czy koniecznością "przeklikiwania się" przez wiele zasobów

jednej witryny) - 4,1 %

- nieaktualna zawartość - 3,1 %

- brak informacji o możliwościach kontaktu z właścicielem strony (można tylko wypełnić formularz) - 2,6 %

- automatyczne odtwarzanie dźwięku i wideo - 2 %

- brak możliwości użycia przycisku "Wstecz" w przeglądarce - 1,7 %

- nieefektywna wyszukiwarka na stronie - 1,6 %

- zbyt wielka ilość multimedialnych "fajerwerków" na stronie - 1,5 %

- ruchomy tekst - 0,9 %

- otwieranie linku w nowym oknie - 0,3 %

- niestetyczny wygląd (zły dobór kolorów, czcionek itp.) - 0,3 %

- żadne z powyższych - 0,9 %

Zirytowani internauci w zdecydowanej większości (aż 75 %) zdecydowani są nie wchodzić już na taką witrynę. Co ciekawe, tylko 1/4 ankietowanych zadeklarowała, że zgłosiłaby swoje uwagi właścicielom strony.

A co Was najbardziej denerwuje w Internecie? Zapraszamy do udziału w sondzie PC World.

Więcej informacji: eMarketer.