Hyperion chce być większym dostawcą internetu niż wszystkie telewizje kablowe

Hyperion - niezależny dostawca szerokopasmowego internetu - dzięki wejściu na giełdę chce pozyskać 30-35 mln zł. Już teraz z jego oferty korzysta 38 tys. abonentów, a dzięki planowanym akwizycjom do końca roku ma ich być 60 tys.

Hyperion SA jest niezależnym dostawcą internetu w technologii Ethernet. Kieruje swoje usługi przede wszystkim do klientów indywidualnych, zwłaszcza na dużych osiedlach, w 24 miastach centralnej, południowej oraz wschodniej Polski, a w planach ma dalszą ekspansję.

Spółka prowadzi obecnie rozmowy z około 15 lokalnymi dostawcami internetu, z liczbą do 2 tys. abonentów każdy, co pozwoliłoby jej w szybkim czasie pozyskać dla grupy w sumie około 20-25 tys. nowych abonentów. Na rozwój infrastruktury i konsolidację rynku spółka zamierza przeznaczyć około 17-20 mln z planowanej emisji wartej 30-35 mln zł.

Jak nam powiedział Tomasz Gajdziński, prezes spółki, około 70% abonentów korzysta z usługi 512 kb/s, która to szybkość w Polsce uznawana jest już za szerokie pasmo. 86,42% przychodów spółki stanowią opłaty abonamentowe. Liczba abonentów wynosi w obecnej chwili około 38 tys. osób. Spółka chce aby pod koniec roku było ich już 60 tys.

Udziały w torcie dostawców wg Hyperiona

Według szacunków Hyperiona, wśród dostawców szerokopasmowego internetu w Polsce największy - około 50% udział - ma technologia DSL oferowana przez tradycyjne telekomy, w tym przede wszystkim Telekomunikację Polską S.A. Na technologie ethernetowe i operatorów sieci LAN, w tym Hyperion przypada już około 25% odbiorców, czyli około 700-800 tys. abonentów, na usługi przez modemy kablowe około 20%, czyli również około 700-800 tys. abonentów.

Hyperion liczy na rosnący popyt szerokopasmowych łączy, na co wpływ mają mieć m.in. spadające ceny sprzętu komputerowego oraz spadek kosztów dostępu do internetu w stosunku do przeciętnego wynagrodzenia. Według oceny przedstawicieli spółki, do roku 2008 około 5 mln abonentów będzie w Polsce korzystać z szybkich łączy. Obecnie ich liczba oscyluje wokół 3 mln (według raportu PMR "Rynek telekomunikacyjny w Polsce 2005-2008").

Jak podkreślał na czwartkowej konferencji Tomasz Gajdziński, prezes Hyperion, atutem firmy jest prosty model biznesowy oparty przede wszystkim na przewidywalnych, stałych wpływach z abonamentu. Spółka liczy, że w przyszłości wykorzysta potencjał tkwiący w usługach dodanych, o których "dopiero zaczyna się mówić". Na konferencji padło kilka propozycji: całkowite dopasowanie interfejsu i przepływających informacji do potrzeb konkretnych użytkowników, telewizja cyfrowa i telefonia VOIP, tworzenie lokalnych centrów rozrywki multimedialnej, w tym wypożyczalni filmów czy usługi inteligentnego monitoringu osiedli. W przypadku powodzenia emisji Hyperion przeznaczy na rozwój tych usług około 1,5-2 mln zł.

Zapisy na akcje akcje przyjmowane będą między 28 lipca a 2 sierpnia w Punktach Obsługi Klienta DM IDMSA. Oferta podzielona jest na dwie transze. Dla inwestorów instytucjonalnych przeznaczono 3,5 mln walorów. Transza otwarta obejmuje 1,5 mln akcji. Cena maksymalna została ustalona na poziomie 7,5 zł za walor, minimalna na 6 zł.

Prospekt emisyjny dostępny na stronie inwestor.hyperion.pl