Gwiazdy mówią: nie!

Dziś rusza wielka kampania informacyjna koncernów muzycznych i ich podopiecznych, mająca na celu walkę z internetowymi serwisami wymiany plików muzycznych. W batalię zaangażowali się m.in.: Madonna, Sting oraz Britney Spears.

W czwartek koalicja utworzona z artystów i stowarzyszenia przemysłu fonograficznego RIAA zainaugurowała kosztującą wiele milionów dolarów kampanię informacyjną. Na plakatach oraz w radiowych i telewizyjnych spotach, gwiazdy muzyczne przekonują Amerykanów, że nie powinni korzystać z systemów p2p, a samą wymianę plików muzycznych w sieci określają jednoznacznie jako kradzież.

W jednym ze spotów, pop-gwiazdka Britney Spears pyta wprost: "Czy ukradłbyś płytę ze sklepu muzycznego? To tak samo jak zalogować się w serwisie p2p i ukraść naszą muzykę".

Zdaniem szefów koncernów muzycznych zaangażowanych w program, kampania ma na celu uświadomienie internautom, że kopiowanie plików muzycznych jest nielegalne i godzi w interesy artystów oraz całego przemysłu muzycznego. Twierdzą oni, że notowany w ostatnich latach spadek sprzedaży płyt CD jest konsekwencją popularności serwisów P2P.