Gujana zamyka kafejki internetowe

Władze tego południowo-amerykańskiego państwa planują zamknięcie setek kafejek internetowych. Jeśli nie wiadomo o co chodzi, to chodzi oczywiście o pieniądze, a dokładniej o wpływy do państwowej kasy.

Powodem zamknięcia jest to, że miłośnicy Internetu masowo korzystają z możliwości dokonywania tanich międzynarodowych rozmów i tym samym nie korzystają z usług miejscowych kompanii telekomunikacyjnych. Władze skarbowe Gujany uznały, że właściciele kafejek uchylają się od płacenia podatku i innych opłat, bo umożliwiają dokonywanie rozmów przez internetowe systemy telefonii takie jak Skype.

Przedstawiciele urzędu skarbowego stwierdzili, że kafejki mnożą się w takim tempie, iż stanowią poważne zagrożenie dla skarbu państwa. Wedle obliczeń urzędników, 16% zysku z podatków, to właśnie wpływy uzyskane dzięki użytkownikom klasycznych kompanii telekomunikacyjnych. Nie jest to pierwsze państwo, które zablokowało możliwość wykonywania tanich internetowych rozmów, ponieważ omijają one system podatkowy, oraz monopol lokalnych dostawców.