Google już wie, ile na świecie jest książek

Leonid Taycher, jeden z projektantów Google Books, poinformował o zakończeniu prac nad zliczaniem książek, które ukazały się na świecie w kilku ostatnich stuleciach. Czyżby do lamusa odeszło więc kolejne z pytań, na które nawet Google nie ma odpowiedzi?

Zdaniem specjalistów z Google,do tej pory wydano ponad 129 mln 864 tys. książek. Liczba ta robi wrażenie, choć pierwotnie szacowany wynik był prawie 5 razy większy. Wynikało to choćby z tego, że z numerem ISBN (Międzynarodowy Znormalizowany Numer Książki), sprzedawane były nie tylko książki, lecz również płyty multimedialne, mapy i t-shirty.

Oczyszczona baza ISBN była pomocna, jednak zawierała tylko pozycje wydane po 1966 r. i to głównie te z USA oraz Europy Zachodniej. Google nawiązało więc kontakt z największymi amerykańskimi bibliotekami i WorldCatem - katalogiem, łączącym zbiory 71 000 bibliotek ze 112 krajów. Jak wyjaśnił Taycher, głównym problemem była decyzja, co jest, a co nie jest osobną książką. Ostatecznie za pojedynczą pozycję uznano każde wydanie danego dzieła, nawet, jeśli jedyną różnicą była grubość okładki.

Zdaniem Google 130 milionów książek napisanych zostało w około 480 językach (wliczając w to 3 książki napisane w utworzonym na potrzeby Star Treka języku klingońskim). Celem firmy jest digitalizacja istniejących książek w najbliższej dekadzie. Jak zakłada Taycher, wyszukiwarka Google Books umożliwi w przyszłości odpowiedzi na wiele nurtujących dziś pytań. Lingwistom umożliwi sprawdzenie kto pierwszy użył danego zwrotu, a historykom da szansę wygodniejszego poznania dzieł wybitnych osobowości dawnych epok.