Ewa Drzyzga: "Dla wielu kobiet Internet to miejsce, w którym mogą zdobyć bardzo dużo informacji"

"W Internecie zawsze po drugiej stronie znajdzie się ktoś, kto może pomóc" - mówi w rozmowie z PCWK Online Ewa Drzyzga, prowadząca jeden z najpopularniejszych telewizyjnych talk-show, "Rozmowy w toku".

PCWK Online: Czy w przygotowaniu programów w telewizji komputer jest pomocny?

Ewa Drzyzga: Tak, w ogóle nie wyobrażam sobie swojej pracy bez komputera. Praktycznie cały program jest tworzony przy pomocy komputera. Dzięki niemu mogę np. bardzo wiele pracy wykonać w domu, co jest nie tylko bardzo wygodne, ale i oszczędza czas potrzebny na realizację danego projektu.

Ewa Drzyzga

Ewa Drzyzga

Ewa Drzyzga - dziennikarka stacji TVN, w której prowadzi jeden z najpopularniejszych talk-show w polskiej telewizji "Rozmowy w toku", wcześniej dziennikarka radiowa. Tomasz Raczek w swoim rankingu osobowości telewizyjnych przyznał jej znak Q za "doskonałość w prowadzeniu rozmów ze zwykłymi ludźmi".

Do czego zatem najczęściej jest wykorzystywany?

Po pierwsze do kontaktu z ludźmi, współpracownikami, wymiany pomysłów. Po drugie: Internet jest oczywiście nieocenionym źródłem zdobywania informacji na każdy temat, dzięki czemu mogę się po prostu dobrze przygotować merytorycznie do programu. Dlatego też moje ulubione i najczęściej odwiedzane strony to wszelkiego rodzaju wyszukiwarki. No i oczywiście poczta mailowa, która skraca dystans pomiędzy ludźmi.

Utrzymuje pani kontakt z ludźmi przez Internet?

W zasadzie są to tylko "rozmowy mailowe". Mam nawet zainstalowany komunikator, tak że jestem już o krok do przodu, jest zatem szansa, że z tej formy komunikacji skorzystam. Przyznaję jednak, że nadal wolę osobiste spotkania z ludźmi, rozmowy w cztery oczy, na żywo, a nie wirtualnie. Oczywiście, jeśli jest taka sytuacja, że jesteśmy rozsiani po świecie, to jest to idealny czy często jedyny sposób kontaktu. Teraz mam np. znajomych w Stanach i z nimi kontaktuję się właśnie poprzez Sieć.

To na pewno zaleta Internetu, a jakieś złe cechy?

Na pewno jest to bardzo "brudne" środowisko, w którym przyszło nam pracować. Często aż trudno się odkleić od różnego rodzaju wirusów, śmieci, brudu. Internet może być także niebezpiecznym, myślę tutaj o "Złym dotyku", o wykorzystywaniu naiwności czy też łatwowierności ludzi. Ogólnie jednak Internet, komputery stwarzają nam ogromne możliwości, jakich nie mieli ludzie sprzed "epoki cyfrowej", o jakich dawniej nawet nie mogliśmy marzyć.

Czy dużo czasu spędza pani przed komputerem?

Nie, nie jestem maniakiem komputerowym. Nie pozwala mi na to moja praca. Poza tym, teraz w domu jest taka mała istotka i to na niej skupia się głównie moja uwaga i jej poświęcam najwięcej czasu. Nie mam na tyle czasu, żeby spokojnie usiąść sobie do komputera.

A propos "małej istotki", czy matce przydaje się komputer, Internet?

Pamiętam, że miałam jakieś pytania, problemy, chciałam się kogoś poradzić, zwłaszcza w początkowym okresie, to właśnie w Internecie znalazłam kilka ciekawych serwisów, a tam ludzi, z którymi porozmawiałam sobie na te tematy. Teraz raczej polegam na bezpośrednich kontaktach z ludźmi, na rozmowach z innymi mamami. Ale faktycznie, podejrzewam, że dla wielu, wielu kobiet Internet to miejsce, w którym mogą zdobyć bardzo dużo informacji, a co najważniejsze natychmiast dostaną tą informacje, bo zawsze po drugiej stronie znajdzie się ktoś, kto może pomóc.