Empik odwołuje się od decyzji UOKiK
-
- Michał Berezowski,
- 15.02.2011, godz. 17:10

Błędne określenie wysokich udziałów połączonych podmiotów w rynku:

Maciej Szymański, prezez grupy Empik, nie zgadza się z decyzją UOKiK
2. Urząd w żaden sposób nie ustosunkował się do dowodów przedstawionych przez Spółkę oraz dostępnych badań i analiz - jednoznacznie uważamy, że nasze faktyczne udziały są dużo niższe niż przedstawione przez Urząd.
3. Urząd nie zweryfikował oszacowanej wartości rynku z dostępnymi danymi (np. Polskiej Izby Książki lub badaniami Biblioteki Analiz).
4. Urząd w uzasadnieniu decyzji sam stwierdza, że obliczenie wartości krajowego rynku zakupu jest niemożliwe i równocześnie przyjmuje subiektywne wypowiedzi ankietowanych podmiotów (w większości konkurentów Spółki) jako uzasadnienie decyzji.
5. Nieuwzględnienie przez Urząd faktu, że stopień koncentracji mierzony wskaźnikiem
Herfindahl - Hirschmana (HHI) na rynkach właściwych nie pozwala wnioskować, że planowana przez EMF koncentracja, istotnie ograniczałaby konkurencję na którymkolwiek z rynków właściwych.
Błędne twierdzenie, że Empik i Merlin.pl mają łącznie bardzo silną pozycję na krajowym rynku zakupu książek niespecjalistycznych:
1.Jak ustalono w postępowaniu UOKiK z 2009 roku, Empik:
- nie posiada pozycji dominującej na rynku sprzedaży książek
- w kontaktach z dostawcami nie naruszył przepisów ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów, zdaniem Spółki nie zachodziły żadne istotne nowe okoliczności, które nakazywałyby zmianę tej oceny.
2. Stosunkowo niewielki wzrost siły zakupowej Empik - Urząd sam stwierdza, że w wyniku koncentracji nastąpi nieznaczny wzrost udziału rynkowego Empiku na rynku zakupów, który nie przekroczy kilku procent - jest całkowicie błędnie interpretowany jako ograniczenie konkurencji.
Podkreślenia wymaga fakt, że nawet wysokość udziałów, ustalona przez UOKiK, nie daje samodzielnej podstawy do wydania zakazu dokonania transakcji, a z analizy poziomu udziałów w rynku wynika, że na żadnym z rynków Empik i Merlin.pl nie osiągnęłyby pozycji dominującej rozumianej jako możliwość działania w znacznym zakresie niezależnie od innych jego uczestników (dostawców, konkurentów i klientów).
Według naszej wiedzy przez ostatnie 10 lat Komisja Europejska nie wydała żadnego zakazu koncentracji w przypadku gdy udziały rynkowe stron dokonujących koncentracji były poniżej progu dominacji. $