DoubleClick: poznaj swój profil

Firma zgodziła się zapłacić 450 tys. USD i zmienić swoją politykę prywatności – to efekt ciągnącego się od 30 miesięcy postępowania przeciwko DoubleClick z powództwa 10 stanów. DoubleClick, czołowy dostawca oprogramowania adserwerowego udostępni m.in. zgromadzone przez siebie profile internautów.

Na mocy ugody, firma zmieni niektóre zasady polityki prywatności w zakresie poufności, przechowywania danych i ich wykorzystania. DC pokryje też koszty dochodzenia (450 tys. USD) oraz edukacji klientów według założeń przedstawionych przez prawnych przedstawicieli stanów.

Strony internetowe pozwalające DoubleClick na profilowanie swoich użytkowników, będą ich musiały o tym powiadomić w ramach informacji o polityce poufności serwisu. Odpowiedzialny za sprawdzenie obecności takiego zastrzeżenia będzie DC, który sprawdzać będzie to przy pomocy stosownych botów. DC zapewnił też, że będzie wykorzystywał zebrane dane „jedynie w celach o których wspomina w momencie ich zbierania”, będzie też przekierowywał dane z DART’a starsze niż trzy miesiące do baz offline.

DC udostępni też użytkownikom pod pewnymi warunkami ich profile. W tym celu DC stworzy narzędzie do oglądania zgromadzonych w profilu użytkownika cookies – w efekcie będzie on mógł zobaczyć, do jakich kategorii zaklasyfikował go adserwer DC emitujący reklamy. Ponadto DC może zainteresowanym przesyłać alerty ze wszystkimi przyszłymi zmianami w polityce prywatności.

Rozpoczęte w lutym 2000 roku dochodzenie dotyczyło udostępniania przez DC danych o internautach zebranych przez oprogramowanie adserwerowe, bez ich zgody. DC zapowiadało wówczas opracowanie systemu pozwalającego na personalną identyfikację uzytkowników. Amerykańska Federalna Komisja Handlu także wszczęła wówczas dochodzenie, jednak zostało ono zakończone w kwietniu br., pozytywnym dla DC orzeczeniem po tym jak firma wycofała się ze swoich planów.