Cyfrowa Platforma TVP - czar prysł?
- 12.10.2009, godz. 08:33
Wybrane kanały Telewizji Polskiej, które miały być dostępne bezpłatnie w ramach Cyfrowej Platformy TVP, zostały zakodowane.
Centrum HDTV
Zobacz także:
Zwieńczeniem procesu wdrożenia platformy cyfrowej miało być wprowadzenie płatnych programów. Ta część oferty byłaby podzielona na dwa segmenty:
- dostęp do stacji Polsat, Polsat2, TVN i TVN7 miał zostać umożliwiony po uiszczeniu jednorazowej opłaty w wysokości ok. 50 zł za specjalną dostępową kartę abonencką.
- wprowadzenie modelu płatności za wybrane, pojedyncze kanały telewizyjne, a nie pakiety, bez podpisywania okresowej umowy z nadawcą.
Problem w tym, że w ubiegły piątek TVP zakodowała cztery spośród bezpłatnie oferowanych na platformie stacji - TVP1, TVP2, TVP HD i TVP Sport.
W zdawkowym komunikacie, zamieszczonym na stronie internetowej, nadawca wspomina, że zakodowanie kanałów jest elementem kolejnej fazy testów platformy cyfrowej, a "indywidualny odbiór będzie możliwy za pomocą dedykowanego odbiornika z kartą warunkowego dostępu."
Jak podaje "Dziennik", nowy zarząd Telewizji Polskiej podjął decyzję o zakodowaniu czterech stacji z uwagi na nieprawidłowości, jakich dopuścił się Piotr Farfał. Poprzedni prezes TVP miał bowiem nie dopilnować niektórych kwestii prawnych, w związku z czym nowe władze nie miały innego wyjścia poza zatrzymaniem wdrażania platformy cyfrowej. Farfał nie zgadza się z tymi oskarżeniami i zarzuca następcom działanie na szkodę TVP.
Usługa TVP to już czwarta w Polsce satelitarna platforma cyfrowa - inne działające w kraju platformy to Cyfra+, Cyfrowy Polsat i telewizja n. W telewizję coraz więcej inwestuje grupa TP, która zamierza uruchomić własną platformę pod marką Orange jeszcze w tym roku.
Sygnał Cyfrowej Platformy TVP jest kodowany w standardzie MPEG4, dzięki czemu do jego odbioru wystarcza telewizor z tunerem MPEG4 lub urządzenie typu set-top-box (wydatek rzędu 200-300 zł), jeśli odbiornik nie jest wyposażony w taki dekoder.
Uruchomieniu cyfrowej platformy Telewizji Polskiej towarzyszyły optymistyczne zapowiedzi szybszego niż zakładano wcześniej zakończenia procesu cyfryzacji w Polsce (przejścia z nadawania analogowego sygnału telewizyjnego na emisję cyfrową).