Cybersquatters

Polscy cybersquattersi, jeśli trafi im się dobry adres, mogą liczyć na zysk. Polskie firmy gotowe są bowiem zapłacić za nazwę, która jest ich znakiem towarowym, chyba że zdecydują się wejść na drogę sądową.

Polscy cybersquattersi, jeśli trafi im się dobry adres, mogą liczyć na zysk. Polskie firmy gotowe są bowiem zapłacić za nazwę, która jest ich znakiem towarowym, chyba że zdecydują się wejść na drogę sądową.

Dziś prawdziwych squattersów już nie ma - można parafrazować słowa piosenki wykonywanej przez Marylę Rodowicz. W czasie, gdy za oceanem gwiazdy muzyki Madonna i ekranu Julia Roberts walczą o odzyskanie domen z własnym nazwiskiem od nastoletnich internautów, u nas większości domen związanych z Adamem Małyszem nawet zarejestrowano. Jedyne, co udało nam się znaleźć w Sieci związanego z tym wybitnym sportowcem, to serwis www.adammalysz.com. Lecz od razu widać, że tworzą go sympatycy skoczka na podstawie informacji prasowych. Aby zarejestrować w NASK domenę z rozszerzeniem .pl i cudzym nazwiskiem, taką potrzebę trzeba uzasadnić. W przypadku rozszerzenia .com nie jest to już konieczne.

Ale choć cybersquatting nie jest w Polsce tak popularny jak w USA, nie znaczy to, że go nie ma. Udało nam się dotrzeć do właściciela domen www.idc.pl i www.idc.com.pl. Nie należą one bynajmniej do International Data Corporation - znanej także w Polsce firmy, zajmującej się przeprowadzaniem badań rynku teleinformatycznego. To strona spółki Info Data Consulting. "Zarejestrowałem te domeny 1,5 roku temu" - deklaruje anonimowy rozmówca. Nie ukrywa, że początkowe litery nazwy Info Data Consulting nie są przypadkowe. Chodziło o akronim IDC. "Na razie ich nie wykorzystuję. Jeśli oferta IDC będzie interesująca, zastanowię się nad ich sprzedażą" - mówi w rozmowie z Internet Standard. W podobnej sytuacji może znaleźć się nie mniej znany niż IDC amerykański portal Lycos. Domeny www.lycos.pl i www.lycos.com.pl są już zarezerwowane, lecz przez pewien czas funkcjonował adres pl.lycos.com, pod którym znajdowała się polska wersja portalu. Obecnie strona ta nie jest aktywna, natomiast internauci, korzystający z polskich adresów, są odsyłani do Niemiec (www.lycos.de).

Warner kontra Claire Field

15-letnia Claire Field w grudniu 2000 r. została oskarżona o cybersquatting przez koncern Warner Brothers, wzywający ją w liście do zwrotu domeny www.harrypotterguide.co.uk. Zdaniem prawników Warnera nazwa zarejestrowana przez nastolatkę "może wywoływać poczucie zagubienia wśród klientów firmy i naruszać jej prawa autorskie". W zamian za odstąpienie od adresu, Warner wystąpił z propozycją zwrotu 9,99 GBP kosztów manipulacyjnych związanych z procedurą przerejestrowania domeny. Claire Field nie była pierwszą właścicielką domeny, do której zwrócił się koncern medialny. 22 grudnia ub.r. arbitrzy ONZ przyznali, iż posiada on prawa do 107 adresów internetowych, takich jak harrypotterbooks.org, harrypotterfilm.org czy harrypotterstudios.com.

Domena, czyli adres internetowy, to unikatowa nazwa przydzielona przez organizacje zajmujące się ich administrowaniem. W Polsce taką rolę pełni np. NASK (Naukowa i Akademicka Sieć Komputerowa). Zarówno rejestracja domeny, jak i jej utrzymanie są płatne. Nie rujnuje to jednak portfela. Od 31 grudnia 2000 r. zarejestrowanie domeny z rozszerzeniem .pl kosztuje 200 zł plus VAT. Opłata za domeny funkcjonalne wynosi 150 zł, regionalne - 50 zł. Do najbardziej popularnych domen należą światowe z rozszerzeniem .com, krajowe .pl i funkcjonalne .com.pl czy regionalne waw.pl. ICANN (Internet Corporation for Assigned Names and Numbers) niedawno podjęła decyzję o rozszerzeniu listy domen o kolejnych 7: .inf, .biz, .name, .pro, .museum, .coop, .aero. Rozszerzenie .gov zastrzeżono dla instytucji rządowych.