Coraz większe koszty cyberprzestępstw w Wielkiej Brytanii

W miarę, jak działania cyberprzestępców są coraz wymyślniejsze i lepiej zorganizowane, ich biznesowe koszty stale rosną i w Wielkiej Brytanii szacowane są już na miliardy funtów szterlingów. Koszty te obejmują wyłączenia systemu z działania, uszkodzenia systemów czy utratę klientów.

W oparciu o sondaż w firmach zatrudniających powyżej 1000 pracowników, National Hi-Tech Crime Unit (NHTCU) oszacowała koszty z wiązane z cyberprzestępczością za rok 2004 w Wielkiej Brytanii, na 2,42 miliarda GBF. Wyniki te podano podczas e-Crimes Congress, jaki odbył się w Londynie na początku kwietnia.

Badaniem objęto 200 dużych i średnich przedsiębiorstw, spośród których 89 proc. potwierdziło, że zostało dotknięte jakąś formą cyberprzestępczości w roku 2004. Wśród nich 90 proc. ucierpiało z powodu nieautoryzowanego dostępu lub penetracji systemów firmy, natomiast 89 proc. z powodu kradzieży informacji lub danych. Naruszenia bezpieczeństwa pochodziły z zewnątrz i - dużo częściej - z wewnątrz firmy.

Ponadto 97 proc. respondentów doświadczyło w ub.r. ataków wirusów, co kosztowało ich ok. 70,8 miliona GBF, podczas gdy nadużycia finansowe, jakie wydarzyły się u 9 proc. respondentów, kosztowały ich 68,2 miliona GBF.

Podczas kongresu e-Crimes podkreślano trend przejmowania cyberprzestepczosci przez przestępczość zorganizowaną. Pomimo takich zagrożeń jedna trzecia firm w Wielkiej Brytanii nadal nie przeprowadza audytów bezpieczeństwa, a 35 proc. nie ma wdrożonych żadnych procedur kryzysowych, związanych z takimi przestępstwami.