ComArch zwalnia

Strategia ComArchu zakłada koncentrację na integracji systemów informatycznych, rozwijaniu portalu Interia.pl oraz świadczeniu usług ASP. Internetowa gorączka zakończyła się z katastrofalnym spadkiem dla cen akcji spółki, którą teraz czeka kolejny giełdowy sprawdzian: debiut Interii. „Nie ekscytuję się zbytnio tą spółką” - mówi Dorota Ubysz. – „Nie zrobi ona interesu jeżeli rzeczywiście chce osiągać zyski ze sprzedaży powierzchni reklamowej i e-commerce. W dłuższej perspektywie jej akcje będą taniały.” Gdyby jednak osiągnęły prognozowaną przez niektórych analityków wartość 32 zł, to 30% pakiet udziałów prezesa Janusza Filipiaka osiągnąłby wartość 70 mln zł.

Takich zysków nie przyniesie mu natomiast szybko trzeci filar w strategii ComArchu, o którym dotychczas wiele mówiono. Teraz przyszedł czas na konkrety. A jeden z nich nazywa się CASPER i jest pakietem usług świadczonych przez Internet, od tych podstawowych (poczta elektroniczna, informacje biznesowe), poprzez bardziej skomplikowane, jak oprogramowanie finansowo-księgowe, kadrowo-płacowe, a także tworzenie sklepów i hurtowni internetowych. Dla najbardziej wymagających klientów ComArch gotów jest napisać oprogramowanie na zlecenie. CASPER umożliwia również pełną obsługę firmy przez Sieć w oparciu o model ASP. „Zdajemy sobie sprawę, że usługi tego typu nieprędko staną się popularne. Wymaga to bowiem większej penetracji Internetu” – ocenia Janusz Filipiak. Więcej optymizmu wyraża Dorota Ubysz: „Pozornie wydaje się, że na usługi oparte na modelu ASP jest w Polsce zbyt wcześnie, ale jest w naszym kraju ok. 1 mln aktywnych firm z sektora małych i średnich przedsiębiorstw, które muszą szukać wszelkich możliwości redukcji kosztów działania, co umożliwia system ASP”.

Pierwszych klientów na te usługi ComArch już ma a wśród nich znaną krakowską restaurację Wierzynek. W cały projekt ASP ComArch zainwestował 14 mln zł, z czego 12 mln pochłonęło kupno firmy CDN, tworzącej oprogramowanie wspomagające zarządzanie i udostępniającą ją przez Internet.

Zupełnie inną sferą działań giełdowej firmy są inwestycje zagraniczne. „Pochłonęły one 3,5 mln euro” – powiedział Janusz Filipiak. ComArch skupił się na rozwijaniu działalności w Niemczech i USA. U naszych zachodnich sąsiadów założył firmę wspólnie ze swoim niemieckim odpowiednikiem, za Oceanem rozkręcał działalność od podstaw. Niezależnie tych działań grupa ComArchu świadczy usługi dla zagranicznych kontrahentów: Credit Lyonaisse, Ernst&Young, Macro Cash and Carry czy Procter&Gamble. Przychody z tego źródła w 2000 r. wyniosły 8 mln zł, prognoza na ten rok zakłada uzyskanie 1,5 mln USD.

Dla krakowskiej firmy zakończył się okres lawinowego wzrostu, który jest na ogół charakterystyczny dla młodych firm i to tylko na początku działalności. ComArch osiągnął status firmy dojrzałej, gdzie bardziej od gwałtownego rozwoju liczy się stabilność.