Chipy cała naprzód!

Stowarzyszenie Producentów Półprzewodników (Semiconductor Industry Association) opublikowało prognozę, z której wynika, że po nijakim roku 2002, światowa sprzedaż chipów w 2003 roku wzrośnie o 20%.

To jeszcze nie koniec dobrych wiadomości, jakie przepowiada SIA: w 2004 roku sprzedaż w sektorze wzrosnąć ma o kolejne 29%. Dla porównania, według szacunków Stowarzyszenia w br. światowa sprzedaż półprzewodników wzrośnie o 1,8%, osiągając poziom 141 mld USD.

Nadchodzące lata przyniosłyby więc rynkowi znaczną zmianę, jako że w ciągu minionych pięciu lat średni roczny wzrost sprzedaży wynosił 8% do 10%, podczas gdy w poprzedniej pięciolatce sięgał 13,7%. Czy zatem producenci, a za nimi i cała branża powinni już dziś świętować przyszłe zyski?

Zalecana jest pewna ostrożność. SIA, która swoje prognozy opiera na danych zbieranych u firm - członków Stowarzyszenia dowiodła już, że jest notorycznym optymistą. Na przykład niemal równo dwa lata temu, w 2000 roku, SIA ogłosiła prognozę 22-proc. wzrostu światowego rynku chipów. W 2001 roku jego wartość miała sięgnąć 204 mld USD. Tymczasem, jak wiadomo, 2001 rok był najgorszym w historii i przyniósł spadek sprzedaży do 139 mld USD.

Nieco ostrożniejsze prognozy wzrostu ogłosił za to Gartner Dataquest. Firma badawcza przewiduje, że branża odnotuje w przyszłym roku 12,1-proc. wzrost osiągając poziom 171,8 mld USD. Z kolei bieżący rok nie powinien, według ogłoszonych prognoz, przynieść żadnego wzrostu sprzedaży półprzewodników w skali globalnej.