Budżety o pięć procent

Szefowie działów informatycznych amerykańskich korporacji przewidują 5,2% wzrost budżetów IT w 2003 r. - wynika z ankiety przeprowadzonej przez magazyn CIO.

Raport powstał na podstawie rozmów z blisko 400 dyrektorami departamentów IT w amerykańskich firmach i instytucjach. Respondenci szacują tegoroczny wzrost budżetów informatycznych na ok. 5,2%. Analizy wykazują, że blisko połowa przedsiębiorstw zdecyduje się w najbliższych 12 miesiącach na wymianę sprzętu komputerowego, zakupionego jeszcze w okresie internetowego boomu. Kolejny kwartał z utęsknieniem czekają na to producenci PC. Wyniki sprzedaży z IV kw. 2002 r. i początku br. nie stanowiły wyraźnego sygnału wzrostu w tym segmencie. Dostawcy zwiększyli jedynie sprzedaż na rynku konsumenckim.

W bieżącym roku priorytetem mają stać się wydatki na bezpieczeństwo. Ponad 52% szefów działów IT (CIO) prognozuje wzrost nakładów na rozwiązania informatyczne z tego zakresu. Trudniej oszacować natomiast rynek outsourcingu. Korzystanie oraz czasową rezygnację z tego typu usług deklaruje równo po 27% respondentów. Ankietowani udzielili jednocześnie odpowiedzi na pytanie jaki system operacyjny stanie się dominującą platformą wśród przedsiębiorstw w ciągu najbliższych 5 lat. 38% respondentów wskazuje na Windows, 21% wierzy, że będzie to Linux, natomiast 22% stawia na Unix. W zakresie wdrożeń rozwiązań „web services” ponad 47-proc. wskazuje na Microsoft .Net, 19% na rozwiązania IBM, a 8% spodziewa się, że największą popularność w tym segmencie zyska architektura Sun ONE.

W Europie średnia poniżej procenta

Mniej optymistyczne prognozy przedstawił ostatnio Merill Lynch. Raport banku przygotowany na podstawie rozmów z europejskimi CIO przewiduje średni wzrost budżetów IT w przedsiębiorstwach na poziomie 0,8%. Ponad 43% ankietowanych spodziewa się, że w 2003 r. nie zwiększą się wydatki na oprogramowanie. Natomiast 36% CIO przewiduje zakupy sprzętu komputerowego. Jest to zatem kolejny sygnał dla producentów, o możliwym wzroście sprzedaży PC na rynku biznesowym.