Ballmer w Warszawie: "urzędy powinny zniknąć"
- 24.04.2009, godz. 14:04
E-Państwo, oprogramowanie i biznes - składowe sukcesu
Ballmer twierdzi, że realizacja tych założeń przez rząd musi zostać uzupełniona o działanie sektora prywatnego. Microsoft jest zainteresowany sukcesem mniejszych firm, który przyniesie korzyści dla wszystkich podmiotów obecnych na rynkach. Z tego powodu firma poświęci mnóstwo środków by pomóc studentom, początkującym przedsiębiorcom i innym, którzy dopiero rozpoczynają drogę do IT.
Prezes Microsoftu zapowiedział, że celem jego uczestnictwa w wydarzeniach takich jak Forum Liderów Usług dla Obywateli na całym świecie jest namawianie władz do implementacji nowoczesnych rozwiązań w życiu społecznym i publicznym obywateli.
Idąc dalej, politycy powinni dążyć do takiej sytuacji, w której pomiędzy obywatelem a władzą nie będzie fizycznych barier instytucjonalnych. Przykładem może być umożliwienie społeczeństwu załatwiania absolutnie wszystkich spraw, dokumentów i formalności przez Internet, bez pośrednictwa urzędów i urzędników.
Wyrazem tej deklaracji ma wspólna inicjatywa Microsoftu i Konfederacji Pracodawców Polskich, która przybliży małym i średnim przedsiębiorstwom zasady funkcjonowania handlu elektronicznego. Ważnym elementem współpracy będzie także Forum Innowacyjne Microsoft zaplanowane na maj br. O tym, a także o spotkaniu z Michałem Bonim i Witoldem Dróżdzem przeczytacie w artykule "Steve Ballmer w Warszawie" w serwisie Computerworld.
Wicepremier i minister gospodarki Waldemar Pawlak oraz Steve Ballmer poinformowali również, że w przyszłym roku Polska będzie gospodarzem organizowanych przez Microsoft światowych finałów konkursu technologicznego Imagine Cup 2010.
Ciekawym i wymownym elementem spotkania było pytanie do Ballmera o to, w jaki sposób firma zamierza konkurować z Chinami. CEO Microsoftu uśmiechnął się i powiedział wprost, że "firmy nie konkurują z państwami, firmy konkurują między sobą". Aby to zobrazować, Ballmer posłużył się przykładem samego Microsoftu, który swoich inżynierów w ponad 40 krajach świata. Na koniec powiedział, że aż 50% efektów ich prac przypada na teren Chin oraz Indii.
Windows 7, Internet Explorer, Vista - pytania i odpowiedzi
Podczas spotkania ze społecznościami IT Steve Ballmer odpowiedział na szereg pytań związanych ze sprawami najbardziej palącymi dla osób zainteresowanych branżą.
Dowiedzieliśmy się m.in., że Microsoft nie jest zbyt zadowolony z udziału Internet Explorera w polskim rynku przeglądarek. Firma nadal będzie jednak rozwijała aplikację i w żadnym wypadku nie ma zamiaru np. kupić Opery. Ballmer dodał także, że podobne rozwiązanie i tak byłoby niemożliwe do zrealizowania ze względów prawnych.Ciekawe pytanie dotyczyło potencjalnego wzrostu zainteresowania oprogramowaniem open-source w czasie kryzysu. Tutaj niestety Ballmer maksymalnie skrócił swoją wypowiedź i skomentował ją mówiąc jedynie, że "nie" i dodając, że "użytkownicy i tak wolą wybierać lepsze i warte swojej ceny produkty Microsoftu". Jedynym efektem kryzysu może być co najwyżej wzrost piractwa. W dalszej części spotkania Ballmer dodał również, że autorzy projektów open-source powinny wręcz płacić Microsoftowi za wykorzystywane przez nich patenty na oprogramowanie.
W Centrum Windows 7 znajdziecie najświeższe informacje, materiały multimedialne i porady związane z Windows 7.
Zapraszamy:Centrum Windows 7
Na koniec gość specjalny życzył wszystkich zgromadzonym sukcesów i powiedział, że niestety nie ma teraz czasu by odpowiadać na kolejne pytania. Podał jednak swój adres e-mail, na który można się z nim kontaktować. Jeśli macie konkretne pytania do prezesa Microsoftu możecie wpisywać je w komentarzach - postaramy się skontaktować z Ballmerem (choć nie obiecujemy sukcesu :)).