Apexim podnosi się z kolan

Apexim zainstaluje w Banku Gospodarki Żywnościowej system Eurobank On-line oraz utworzy Centralny System Informatyczny - czyżby wraz z nowym prezesem przyszła dobra passa?

Apexim zainstaluje w Banku Gospodarki Żywnościowej system Eurobank On-line oraz utworzy Centralny System Informatyczny - czyżby wraz z nowym prezesem przyszła dobra passa?

Wartość umowy opiewa na 27 milionów złotych. Obie firmy nie ujawniły szczegółów dotyczących umowy. Nie wiadomo także, czemu konkretnie mają służyć instalowany system i tworzone Centrum. Zaskakuje za to partner banku w tym przedsięwzięciu. Apexim bowiem, jeszcze w 1998 roku firma nr 4 polskiego rynku informatycznego, straciła bardzo na znaczeniu. Ale może świadczyć o tym, że po zmianach firma wstaje powoli z kolan.

Apexim znany był z tego, że przedstawiał ambitne plany, których potem nie realizował. Od 1998 roku jego kondycja finansowa była coraz gorsza, technologicznie ustępował pola rywalom, pozostając dostawcą sprzętu komputerowego w momencie, gdy najwięksi konkurenci systematycznie takie usługi zarzucali. Apexim oddawał rynki jeden po drugim.

Sztandarowy miał być rynek medyczny, ale przetarg na komputeryzację kas chorych wygrały konkurencyjne #ComputerLand# i #Kamsoft#. Apexim miał wdrażać, we współpracy z czeską firmą #AMIS#, oprogramowanie wspomagające zarządzanie szpitalami, ale ze względu na szczupłość środków finansowych inwestycje w tym sektorze nie były zbyt wielkie, więc nie było zbyt wielu kontraktów do wygrania.

W efekcie zamiast planowanych na zeszły rok 10 milionów złotych zysku netto, Apexim osiągnął 4,5 miliona, i to tylko dzięki temu, że sprzedał biurowiec. Budynek jest w pewnym sensie symbolem nieszczęść firmy – na jego rozbudowę przeznaczono środki pozyskane w momencie wchodzenia na giełdę, a następnie z emisji obligacji zamiennych, co zniechęciło do firmy analityków.

Powód? Jak firma informatyczna może się angażować w budowę biurowca, kiedy konkurencja na rynku wzrasta i z tego powodu spadają marże? I nie pomylili się. A wraz z nimi od spółki odwrócili się również inwestorzy.