Anna Streżyńska nie będzie szefem UKE

Według nieoficjalnych informacji, kandydatura Anny Streżyńskiej, wiceminister transportu i budownictwa, nie przeszła do drugiego etapu konkursu na prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej. - Nie mogę tego potwierdzić - powiedział Tomasz Różański, rzecznik prasowy Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, która we środę dokonała selekcji kandydatów do kolejnego etapu konkursu.

Komunikat wydany przez KRRiT głosi: "Podjęto (...) ustalenia dotyczące wyłonienia kandydatów na stanowisko prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej. Zgodnie z wewnętrznymi ustaleniami KRRiT każdy z członków miał prawo zgłoszenia do trzech kandydatów, jednak nie wszyscy członkowie wykorzystali pełny limit zgłoszeń. W wyniku tej procedury do drugiego etapu konkursu zakwalifikowało się dziewięć osób. Rada przyjęła ustalenie, że ich nazwiska zostaną podane do publicznej wiadomości po poinformowaniu o tym samych zainteresowanych." Rozmowy kwalifikacyjne odbędą się we wtorek.

Informacje o przebiegu kwalifikacji podał m.in. Pressserwis. Według niego, żaden z członków rady nie wskazał Anny Streżyńskiej, która pełni obowiązki prezesa UKE, jako kandydata do drugiego etapu. Streżyńska była wymieniana jako niemal pewny i "pożądany przez branżę telekomunikacyjną" zwycięzca konkursu. "Jeżeli to jest prawda - a do tej pory KRRiT mnie o tym nie poinformowała - to oznacza to zakwestionowanie mojej strategii obniżania cen, opublikowanej w grudniu 2005 a wdrażanej przeze mnie w UKE przez ostatnie trzy miesiące - czego efektem są decyzje czekające na podpis prezesa. Odejście od tej strategii nie byłoby dobrą wiadomością dla konsumentów, za to bardzo dobrą dla monopolistów" - komentuje Anna Streżyńska.

Jak informowaliśmy wcześniej, do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, która zorganizowała konkurs na prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej wpłynęło 25 ofert. Rada powinna wyłonić trzech kandydatów, spośród których premier wybierze prezesa UKE. Jego brak nie pozwala m.in. ogłosić zwycięzcy przetargu na pasmo GSM 1800.

Aktualizacja: 31 marca 2006 13:22

Artykuł został zaktualizowany o komentarz Anny Streżyńskie, wiceminister transportu i budownictwa.