AllofMP3.com - piraci w przebraniu?

Rosyjski sklep muzyczny online, AllofMP3.com, znalazł się na celowniku organów ścigania tego kraju. W związku ze skargami przedstawicieli przemysłu fonograficznego na sposób, w jaki sklep AllofMP3 udostępnia pliki muzyczne, wydział moskiewskiej policji ds. przestępczości komputerowej wszczął dochodzenie w tej sprawie.

Dyrektor rosyjskiego oddziału Międzynarodowej Federacji Przemysłu Fonograficznego IFPI, Igor Pożytkow, pozytywnie ocenił działania policji: "Od dawna wskazywaliśmy na fakt, że AllofMP3.com nie posiada licencji na dystrybucję repertuaru należącego do członków IFPI, ani w Rosji ani nigdzie indziej. Cieszy nas, że policja kieruje na tę sprawę uwagę prokuratury".

W wyniku przeprowadzonego śledztwa zalecono bowiem prokuraturze postawienie właścicielom portalu zarzutów o naruszanie praw autorskich. Ma ona teraz czas do 7 marca na podjęcie decyzji w tej sprawie.

W katalogu AllofMP3.com znajdują się nie tylko najnowsze przeboje znanych i popularnych wykonawców, dostępne w innych sklepach online, ale także utwory artystów, którzy nie autoryzowali jeszcze elektronicznej dystrybucji swojej twórczości.

Właściciele sklepu, firma MediaServices, utrzymują, że dysponują pełnią praw do rozpowszechnianych utworów dzięki licencji uzyskanej od organizacji Russian Multimedia and Internet Society, ale tylko tak długo, jak klienci sklepu będą pobierać muzykę do użytku prywatnego. W oświadczeniu zamieszczonym na stronie AllofMP3.com czytamy, że autorzy serwisu "nie znają przepisów prawnych innych państw i nie biorą odpowiedzialności za zachowanie użytkowników spoza Rosji".

Jak informuje IFPI, Rosja zajmuje 12. miejsce na liście największych światowych rynków muzycznych (w 2003 r. rynek rosyjskiej muzyki wart był ok. 326 milionów USD). IFPI alarmuje jednak, że ponad 60% dystrybuowanych w tym kraju nagrań to egzemplarze pirackie.

O sklepie AllofMP3 pisaliśmy m. in. w artykule "Gdzie legalnie i tanio kupić muzykę?"