AOL żegna się z Bebo

AOL jest w trakcie poszukiwania kupca dla swojego serwisu Bebo.com. Przejęty dwa lata temu za zawrotną sumę 850 mln dol serwis społecznościowy w szybkim tempie traci użytkowników na świecie. Również w Polsce jego pozycja jest nieznaczna.

AOL żegna się z Bebo
"AOL obecnie rozważa dwie możliwości dla Bebo.com" - sprzedaż serwisu lub jego zamknięcie, powiedziała rzecznik firmy Tricia Primrose.

Informację o zmianach jakie czekają Bebo, AOL rozesłał we wtorek do swoich pracowników. W uzasadnieniu napisano, że rynek serwisów społecznościowych, na którym kluczowa jest skala działalności jest "zapełniony konkurentami".

"Niestety Bebo jest biznesem, który stracił na znaczeniu, w rezultacie czego wymaga znaczących inwestycji aby stać się konkurencyjnym na rynku serwisów społecznościowych. AOL nie jest teraz w stanie finansować serwisu i wspierać go w doganianiu konkurencji" - pisze AOL w notce do pracowników.

Najpopularniejszą na świecie społecznościówką jest obecnie Facebook, który w lutym odwiedziło 462 mln użytkowników (unique visitors) - wynika z danych comScore. Jest to wzrost o 68 proc. w porównaniu z lutym ubiegłego roku. Dla kontrastu, Bebo w okresie roku zmniejszyło liczbę użytkowników o 45 proc. i na całym globie korzysta z niego już tylko 12,8 mln użytkowników.

Bebo w Polsce

Pod koniec 2007 r. Agora uruchomiła wraz z Bebo wspólny serwis Bebo.Gazeta.pl. Zawarta na wyłączność umowa zakładała, że Brytyjskie Bebo dostarcza pełną wersję swojej sieci społecznej, zapewnia też rozwój technologiczny platformy. Zadaniem Agory była promocja i sprzedaż reklam do wspólnego serwisu. Agora dostarczała też w Bebo.Gazeta.pl lokalne i globalne treści wideo. Kilka miesięcy później Bebo.Gazeta.pl został zintegrowany z Bebo.com.

- "Obecna sytuacja nie wpłynie w żaden sposób na umowę z Agorą, ponieważ partnerstwo pomiędzy Gazeta.pl a Bebo zakończyło się w ubiegłym roku" - mówi Magdalena Bigaj, kierownik ds. PR, Agora S.A./Segment Internet.

AOL żegna się z Bebo

Z pewnością Bebo nie odniosło w Polsce sukcesu. Co prawda serwis urósł w ciągu 2 lat, ale tylko nieznacznie i w styczniu 2010 r. przyciągnął ok. 100 tys. polskich użytkowników (za Megapanel PBI/Gemius).

AOL przewiduje, że do przyszłego miesiąca podejmie ostateczna decyzję co do dalszych losów Bebo.