Skromne wydatki na reklamę w serwisach społecznościowych

Jak podaje eMarketer, na reklamę w serwisach społecznościowych, takich jak MySpace, w 2006 roku zostanie w USA wydane 280 mln USD. Suma ta stanowi zaledwie 1,7% z 16,7 miliarda USD wydanych w tym roku na reklamę online.

Największe przychody będzie miał serwis MySpace. Jak podaje serwis AdAge, powołując się na eMarketer, wyniosą one 180 mln USD. Podobne witryny, jak Friendster czy Facebook, przyniosą w sumie 35 mln USD. Serwisy wertykalne, np. biznesowy LinkedIn, dadzą razem 20 mln USD przychodów.

Serwisy społecznościowe należące do dużych portali, takie jak MSN Spaces czy Yahoo 360, dadzą 45 mln USD przychodów. Co ciekawe, eMarketer, wrzucił do tego samego worka również serwis YouTube. Autorzy raportu nie przewidują więc dużych przychodów tego najpopularniejszego na świecie serwisu wideo.

AdAge nie podaje, na co zostanie wydane pozostałe 10 mln USD.

Jak pisze AdAge, Rupert Murdoch, CEO News Corp, która jest właścicielem MySpace.com chciał aby przychody serwisu wyniosły w 2006 roku 350 mln USD. Przedstawiciele MySpace.com nie skomentowali tych znaczących różnic w szacunkach eMarketera.

Wydatki na reklamę online w serwisach społecznościowych wyniosą według eMarketera w 2010 roku, w USA, 1,9 miliarda USD. Autorzy raportu podkreślają, że marketerzy już teraz muszą myśleć nad nowymi strategiami dotarcia do odbiorców tego typu serwisów.

Więcej: Advertising Age (ang.)