Dariusz Sokołowski, IDG Poland S.A.: boom internetowy na solidnych podstawach

Tak dobrego okresu jak pierwsze pół roku 2004 dawno nie było. Zwiększają się budżety reklamowe, rośnie liczba internautów, są wiarygodne badania internetu, a organizacje branżowe zaczynają działać coraz dynamiczniej - mówi Dariusz Sokołowski, szef sprzedaży online w IDG Poland S.A.

Dariusz Sokołowski, IDG Poland S.A.: boom internetowy na solidnych podstawach

Dariusz Sokołowski

W minionym półroczu powstało wiele nowych produktów reklamowych, które zaostrzają walkę o coraz większe pieniądze. Powiększa się rynek płatnych treści, który będzie szybko rosnącym segmentem wpływów dla wydawców. Internauci kupują więcej, przyczyniając się do zwiększenia liczby nowych (i dobrych) projektów e-commerce. Innymi słowy - pierwsza połowa roku była bardzo dobra - i ważnym pytaniem teraz jest, czy ta tendencja się utrzyma?

Pamiętamy przecież dobrze załamanie rynku z roku 2000 - czy takie samo nastąpi po obecnym boomie? Moim zdaniem nie, ponieważ obecny boom ma znacznie solidniejsze podstawy. Wiele z podmiotów internetowych już przynosi zyski, więc jeśli nie przesadzą z kosztami i inwestycjami w najbliższym czasie, czeka je stabilny rozwój.

Sądzę też, że zwiększy się zaangażowanie kapitałów wysokiego ryzyka w przedsięwzięcia związane z szeroko pojętą siecią (można to już wyraźnie zaobserwować na rynku amerykańskim, gdzie jest nadmiar pieniędzy przeznaczanych na inwestycje w ten segment). Być może również pojawią się nowi gracze na rynku, chociaż teraz trzeba zainwestować znacznie więcej pieniędzy i pomysłów, żeby odnieść sukces niż jeszcze niedawno.

Obecna dobra passa mam nadzieję zaprocentuje nam wiarygodnymi badaniami rynku reklamowego (wzorem np. AdRelevance), którego chyba w tej chwili najbardziej brakuje. Rynek reklam w innych mediach jest znacznie bardziej przejrzysty, jeśli taki będzie i w internecie, zwiększy się zaufanie reklamodawców do tego medium. Konsekwentnie w tej krótkiej opinii piszę "internet" przez małe "i" (jak: prasa, telewizja) - co mam nadzieję stanie się niebawem standardem, czego sobie i wszystkim kolegom z branży gorąco życzę!