Dariusz Sokołowski, IDG Poland S.A.: boom internetowy na solidnych podstawach
- internetSTANDARD,
- 19.07.2004, godz. 11:29
Tak dobrego okresu jak pierwsze pół roku 2004 dawno nie było. Zwiększają się budżety reklamowe, rośnie liczba internautów, są wiarygodne badania internetu, a organizacje branżowe zaczynają działać coraz dynamiczniej - mówi Dariusz Sokołowski, szef sprzedaży online w IDG Poland S.A.
Pamiętamy przecież dobrze załamanie rynku z roku 2000 - czy takie samo nastąpi po obecnym boomie? Moim zdaniem nie, ponieważ obecny boom ma znacznie solidniejsze podstawy. Wiele z podmiotów internetowych już przynosi zyski, więc jeśli nie przesadzą z kosztami i inwestycjami w najbliższym czasie, czeka je stabilny rozwój.
Sądzę też, że zwiększy się zaangażowanie kapitałów wysokiego ryzyka w przedsięwzięcia związane z szeroko pojętą siecią (można to już wyraźnie zaobserwować na rynku amerykańskim, gdzie jest nadmiar pieniędzy przeznaczanych na inwestycje w ten segment). Być może również pojawią się nowi gracze na rynku, chociaż teraz trzeba zainwestować znacznie więcej pieniędzy i pomysłów, żeby odnieść sukces niż jeszcze niedawno.
Obecna dobra passa mam nadzieję zaprocentuje nam wiarygodnymi badaniami rynku reklamowego (wzorem np. AdRelevance), którego chyba w tej chwili najbardziej brakuje. Rynek reklam w innych mediach jest znacznie bardziej przejrzysty, jeśli taki będzie i w internecie, zwiększy się zaufanie reklamodawców do tego medium. Konsekwentnie w tej krótkiej opinii piszę "internet" przez małe "i" (jak: prasa, telewizja) - co mam nadzieję stanie się niebawem standardem, czego sobie i wszystkim kolegom z branży gorąco życzę!