W poszukiwaniu standardów antyspamowych

Wczoraj Yahoo! poinformowało o złożeniu wniosku do Internet Engineering Task Force o akceptację rozwiązania służącego do blokowania niezamówionej korespondencji. Dziś z podobną inicjatywą wyszedł Microsoft. Wiadomo również, że nad rozwiązaniami antyspamowymi pracuje AOL. Każdy z gigantów internetowych chce w inny sposób bronić swoich użytkowników przed spamem.

Informację podał serwis Cnet. Od wtorku dostępny jest DomainKeys – antyspamowy standard Yahoo! umożliwiający uwierzytelnienie nadawcy listu. System działa w ten sposób, że dołącza do przesyłanej przez użytkownika korespondencji cyfrową sygnaturkę i taką samą umieszcza na serwerze pocztowym. Tym samym dostawcy ISP mogą zidentyfikować przychodzące e-maile i zablokować te, które nie zawierają znajomych oznaczeń. W ten sposób Yahoo! zamierza chronić swoich użytkowników przed zalewem spamu. We wtorek firma złożyła wniosek do Internet Engineering Task Force z prośbą o akceptację rozwiązania.

Tymczasem dzisiaj Microsoft poinformował, że wkrótce wprowadzi własny system identyfikacji spamu – Caller ID for E-mail. Rozwiązanie giganta z Redmond sprawdza, czy adres, z którego wysłano wiadomość jest prawdziwy. Gros spamerów wykorzystuje fałszywe adresy. Caller ID miałby uniemożliwiać spamerom dokonywanie takiego procederu. Być może jeszcze w tym tygodniu albo na początku następnego Microsoft złoży wniosek do IETF o aprobatę rozwiązania.

Wiadomo też, że AOL również testuje podobne rozwiązanie antyspamowe. System nazywa się Sender Permitted From i działa podobnie do Caller ID.

Wygląda na to, że na rynku nie pojawi się jeden standard blokady antyspamowej. Pomimo tego, że w 2003 roku Microsoft, Yahoo, AOL oraz EarthLink zawiązały koalicję antyspamową, każda z firm działa zupełnie niezależnie.