Rynek reklamy online ciągle rośnie

Rynek reklamy internetowej jako jeden z niewielu opiera się globalnemu kryzysowi oraz spowolnieniu gospodarczemu w poszczególnych krajach. Jego wartość w tym roku na świecie osiągnie poziom 80 miliardów dolarów, przy dynamice na poziome 17%. Pomimo tak dobrych wyników, aż ¾ reklamodawców w Europie, w tym także w Polsce, planuje jeszcze bardziej zwiększyć wydatki na reklamą internetową, ze szczególnym uwzględnieniem reklamy efektywnościowej - wynika z najnowszych badań "European Advertiser Survey 2011".

Szeroko rozumiany rynek reklamy nawet w kryzysie prężnie się rozwija. Ze wszystkich cięć kosztów w firmach, wydatki na reklamę nie są ograniczane, a nawet rosną. Z danych firmy eMartketer.com wynika, że do końca obecnego roku na reklamę w telewizji, radiu, prasie i internecie globalnie wydane zostanie blisko 500 mld dolarów, przy dynamice na poziomie 4,5% (rok do roku). Jednak to rynek reklamy internetowej rozwija się najszybciej. Szacuje się, że tegoroczny wzrost wydatków w tym sektorze ma wynieść aż 17,2%, co przełoży się na 80,2 mld dolarów wartości rynku. Tak duże kwoty w skali światowej świadczą o coraz większym zainteresowaniu przedsiębiorstw marketingiem internetowym. Europejski lider sprzedaży reklamy w modelu "płać za efekt" - zanox - postanowił przyjrzeć się jeszcze bliżej zmianom w wydatkach na kampanie internetowe. Z badania "European Advertiser Survey 2011", przeprowadzonego przez firmę zanox wynika, że aż 75 proc. firm planuje zwiększenie wydatków na reklamę internetową. Kolejne 22% badanych prognozuje utrzymanie ich na tym samym poziomie. Jedynie 3% przewiduje zmniejszenie środków przeznaczanych na tę formę promocji.

Jednym z ważniejszych wniosków, które wynikają z "European Advertiser Survey 2011" są zmiany w podziale budżetów przeznaczanych na marketing internetowy. Coraz częściej reklamodawcy decydują się na marketing afiliacyjny. Prawie 75% badanych zapowiedziało zwiększenie wydatków na reklamę w modelu "płać za efekt" w ciągu najbliższych 12 miesięcy. Wynika to z oczekiwań klientów, którzy dostrzegli, że ten kanał generuje największy zwrot nakładów przeznaczonych na kampanie (ROI). Ważnym powodem, dla którego zachodzą takie zmiany jest duża elastyczność reklamy afiliacyjnej w kwestii planowania budżetów. Reklamodawcy stwierdzili również, że jest ona bardziej odporna na kryzys oraz lepiej dociera do grup docelowych. "W dzisiejszych czasach firmy wymagają pełnej przejrzystości działań, kontroli kosztów oraz widocznych efektów. Takie oczekiwania powodują, że reklamodawcy swoje budżety przeznaczone na marketing online, coraz częściej kierują w stronę reklamy efektywnościowej" - mówi Philipp Justus, prezes zarządu zanox.