Groupon wchodzi do Chin. Liczy na pomoc Tencenta

Pod adresem GaoPeng.com wystartowała wreszcie chińska wersja Groupona. Serwis liczy na duże zyski, ale w Chinach czeka go niemała konkurencja, a wśród niej... Groupon.cn! Przewagą Amerykanów ma być wsparcie Tencenta - chińskiego giganta internetowego.

Amerykańska firma wiąże duże nadzieje z dalekowschodnim rynkiem. W grudniu 2010 r. Groupon kupił serwisy z promocjami w Hong-Kongu, Singapurze i Tajwanie. Wejście na chiński rynek to jeden z kluczowych punktów w tegorocznym harmonogramie firmy.

Obecnie, w serwisie GaoPeng.com (nazwę przetłumaczyć można na pol. przyjaciel z wyższych sfer) nie ma jeszcze promocyjnych ofert. Użytkownicy mogą na razie zarejestrować się w serwisie i oczekiwać na newsletter z pierwszymi ofertami.

Groupon.cn wśród konkurentów Groupona

Partnerem Groupona jest Tencent, który stworzył m.in. komunikator QQ, używany przez ok. 655 mln użytkowników na świecie. Chiński gigant online zapewni GaoPeng.com dokładną analizę rynku e-commerce w Państwie Środka.

W Chinach działa już ponad 1700 stron oferujących zakupy grupowe. Jedna z popularnych witryn korzysta nawet z domeny Groupon.cn i jawnie wzoruje się na międzynarodowym serwisie.

Groupon podkrada kluczowych pracowników?

Kilka chińskich stron z promocjami zapowiedziało, że nie zatrudni ponownie żadnej osoby, która zdecydowała się na pracę w Grouponie. Firmy oskarżają amerykański serwis o przejmowanie kluczowych pracowników. Poza krótkotrwałym wyłączeniem stron GaoPeng.com w dzień po ich uruchomieniu, debiut Groupona w Chinach przebiega jednak dość sprawnie.

Analitycy chwalą serwis za współpracę z Tencentem. Brak dobrej znajomości rynku internetowego i władz Państwa Środka był jedną z przyczyn niepowodzeń eBaya, Amazona i Google - firm, które straciły wcześniej wypracowaną pozycję, z powodu cenzury internetu i problemów z chińską administracją.