Google News marnym źródłem ruchu dla wydawców?

Jak pokazują najnowsze badania, Google News może rzeczywiście odbierać użytkowników wydawcom stron internetowych.

Wygląda na to, że właściciele uznanych serwisów informacyjnych całkiem słusznie sprzeciwiają się wykorzystywaniu swoich treści w agregatorze firmy Google.

Mowa tu o usłudze Google News. Według Google usługa dostarcza ruch na strony serwisów, z których czerpie treści. Z kolei właściciele stron zaprzeczają, mówiąc że jest wręcz odwrotnie: internauci ograniczają się do czytania nagłówków publikowanych na Google News artykułów i nie przechodzą na serwisy.

Najnowsze badania firmy Outsell Inc. dowodzą raczej słuszności stanowiska tych drugich. Prawie połowa amerykańskich internautów (44 proc.) twierdzi, że ogranicza się do skanowania nagłówków wiadomości ukazywanych na Google News - pokazuje badanie Outsell. Osoby te nie przechodzą na strony, z których pochodzą treści.

Z sondażu Outsell, w którym udział wzięło 3 tys. konsumentów z USA, wynika, że zaawansowani użytkownicy Google News (ci, którzy sprawdzają artykuły przynajmniej dwa razy dziennie) są nawet mniej skłonni kliknąć.

Oczywiście jest też druga strona medalu, bo przecież wcale nie ma pewności, że użytkownik dotarłby do niektórych serwisów, gdyby nie odnalazł ich treści na Google News. Co więcej, jest to też sposób, aby zaznajomił się on z nieznanymi serwisami internetowymi i może nawet stał się ich lojalnym czytelnikiem. Google News może jednak być problemem dla uznanych serwisów, będących dotychczas pierwszym źródłem informacji.

Wątpliwość może wzbudzać fakt, że badanie Outsell miało charakter deklaratywny i nie zostało oparte śledzeniu rzeczywistej aktywności użytkowników na Google News.

Według Google, agregator firmy dostarcza miesięcznie miliardy kliknięć na strony wydawców.