Google bliżej zakupu YouTube?

Nie ustają spekulacje o możliwym przejęciu YouTube przez Google. Według doniesień The Wall Street Journal transakcja może zostać zawarta już niedługo a jej potencjalna wartość wynosi 1,6 mld USD.

O tym, że któryś z dużych graczy przejmie YouTube mówi się od dawna. Jako potencjalnego nabywcę najczęściej wymienia się właśnie Google. Oczywistym jest, że spółka chce wykroić dla siebie większy kawałek tortu na dynamicznie rozwijającym się rynku serwisów wideo. Według danych firmy Hitwise w samych Stanach Zjednoczonych udział YouTube na rynku serwisów wideo wynosi obecnie ok. 43%. Następne w rankingu są MySpace (24,2%), Yahoo Video Search (ok. 10%), MSN Video Search (9,2%), zaś Google Video znajduje się na piątym miejscu z 6,5% udziałem.

W spekulacjach dotyczących sprzedaży YouTube, najczęściej pojawia się kwota zbliżona do 1,5 mld USD. Obecnie na tyle szacowana jest wartość tego serwisu. Znany w branży internetowej inwestor Mark Cuban, stwierdził niedawno, że "każdy kto kupi YouTube jest kretynem". Eldorado dla tego typu serwisów - których użytkownicy zamieszczają wiele materiałów wideo nielegalnie, z naruszeniem praw autorskich - wkrótce ma się skończyć. Więcej na ten temat w serwisie Internet Standard.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200