iTunes 10 - odtwarzacz, który robi "ping"

Nieco zmodyfikowany interfejs oraz funkcja społecznościowa o nazwie Ping to podstawowe innowacje, jakie pojawiły się w kolejnej odsłonie programowego odtwarzacza multimedialnego Apple, iTunes 10.

Najważniejszą premierą zorganizowanej przez Apple 1 września 2010 r. konferencji "muzycznej" były oczywiście nowe modele odtwarzaczy iPod: wersja touch upodobniła się funkcjonalnością smartfona iPhone 4 a nano przeszedł radykalną przebudowę.

Do obsługi odtwarzaczy iPod konieczne jest jednak zainstalowanie programu iTunes. Ten, przy okazji odświeżenia linii urządzeń odtwarzających, również doczekał się zmian.

Aplikacja może służyć m.in. jako platforma do obsługi internetowych usług VoD (w Stanach Zjednoczonych użytkownicy za 99 centów będą mogli pobierać odcinki programów i seriali telewizyjnych ze stacji ABC, Fox, Disney i BBC America w jakości HD). Zasoby te będzie można odtworzyć na iPhonach, iPodach touch oraz za pośrednictwem Apple TV.

Wspomniana na wstępie funkcja Ping to, wg Steve'a Jobsa, połączenie Facebooka i Twittera z naciskiem na muzykę. Artyści mają swoje strony, za pośrednictwem których mogą informować śledzących ich fanów o najnowszych wydarzeniach; użytkownicy z kolei mogą używać Pinga do informowania o swoim statusie.

Ping pozwoli też sprawdzić, czego słuchają twoi znajomi. Korzystanie z funkcji nie jest wymagane - użytkownik może ją wyłączyć.

iTunes 10 umożliwia też strumieniowe przesyłanie muzyki do bezprzewodowych głośników bez pośrednictwa dodatkowego sprzętu (technologia AirPlay). Apple zapewnia też, że program został zoptymalizowany, dzięki czemu synchronizacja biblioteki muzycznej pomiędzy komputerem i urządzeniami odtwarzającymi przebiega szybciej.

Więcej informacji: Apple