eBay: dziękujemy silnej złotówce

Dlaczego te kraje określane są mianem wschodzących? W Hiszpanii eBay obecny jest od 2002 r., w Szwajcarii pojawił się rok później, a w Belgii działa od 2004 r.

Każdy z tych krajów ma z naszego punktu widzenia pewną specyfikę, sprawiającą, że jest on uznawany za rynek "wschodzący", o dużym potencjale. Budowanie i rozwój serwisu aukcyjnego w Hiszpanii jest trudne, gdyż w tym kraju generalnie e-commerce nie jest specjalnie rozwinięty. Dla Hiszpanów wyjście na tradycyjne zakupy to coś w rodzaju towarzyskiego święta - trudno jest ich przekonać do kupowania i sprzedawania produktów online, niezależnie od tego czy jest to serwis aukcyjny czy "normalny" sklep online. Szwajcaria i Austria to z kolei kraje małe, gdzie z powodu ilości mieszkańców niejako automatycznie potencjał rynku e-commerce jest mniejszy - te serwisy eBaya są sprzężone z niemiecką platformą aukcyjną, by prezentowana oferta była większa i bardziej zróżnicowana. Specyfika Belgii ma z kolei swoje źródło w jej podziale na część flamandzką i walońską, gdzie przyzwyczajenia zakupowe są nieco odmienne.

Do Polski, jak wiadomo, eBay wkroczył dość późno - wiele musieliśmy i wciąż musimy się uczyć, wiele eksperymentować i walczyć o pozycję, jaką zajmujemy dzisiaj. I mimo, iż cieszymy się ze wzrostu popularności platformy w Polsce, zdajemy sobie również sprawę, że przed nami nadal długa droga - przez centralę również jesteśmy zaliczani do krajów wschodzących.

Co jest dla Pani największym wyzwaniem na obecnym stanowisku?

Największe wyzwanie to różnorodność i wielokulturowość z jaką mam do czynienia na co dzień oraz próba odnalezienia wspólnego mianownika dla "moich" rynków. Z jednej strony konieczne jest indywidualne podejście do każdego z nich i uwzględnienie lokalnej specyfiki. Z drugiej strony muszę myśleć kompleksowo i dbać o globalny charakter marki eBay. To nie jest łatwe, szczególnie, że jeśli chodzi o wielkość krajów, liczbę internautów i poziom rozwoju e-commerce są one znacząco od siebie różne. Cały czas znajduję obszary, w których mogę pomagać lokalnym oddziałom naszej firmy, bardzo blisko pracuję z dyrektorami generalnymi w swoim regionie. Ciągle również poznaję tę kulturową inność i uczę się jej.

W Polsce wiemy, iż eBay jest graczem nr 2. Jaką pozycję eBay zajmuje w pozostałych krajach za które jest Pani odpowiedzialna?

W Hiszpanii, Belgii i Austrii jesteśmy zdecydowanym nr 1. W tych krajach obserwujemy największy procent transakcji lokalnych (zarówno jeśli chodzi o sprzedaż, jak i zakupy). Np. w Belgii zakupy lokalne stanowią 53% transakcji, a sprzedaż lokalna - 75%; w Hiszpanii podobnie: 50% to zakupy lokalne, a sprzedaż na Płw. Iberyjskim sięga 86% transakcji. W Szwajcarii zajmujemy drugie miejsce tuż za lokalnym graczem.

Jak przedstawia się zatem rozkład transakcji lokalnych i zagranicznych w polskim eBayu?

Kierunek rozwoju firmy, jaki przyjęliśmy w 2006 r. znajduje wyraźne odzwierciedlenie w profilu przeprowadzanych transakcji. Spośród wszystkich pięciu "moich" krajów, polski oddział odnotowuje największy procent wzrostu zarówno w imporcie produktów, który wynosi 97%, jak i eksportu. Tak jak chcieliśmy - udaje nam się funkcjonować jako brama do międzynarodowego rynku. Krajami, gdzie Polacy najczęściej robią zakupy są: Niemcy (54%), Stany Zjednoczone (20%) oraz Wielka Brytania (13%).

Czy Polacy w swoich preferencjach zakupowych za pośrednictwem platformy aukcyjnej różnią się od Hiszpanów, Belgów, Austriaków i Szwajcarów? Co się najczęściej sprzedaje?

Polscy użytkownicy eBaya zdecydowanie różnią się pod tym względem od zagranicznych internautów.

Najczęściej za granicą Polacy kupują samochody i ciężarówki oraz motocykle, a sprzedają części samochodowe, ze szczególną specjalizacją w akcesoriach tuningowych, a także sprzęt fotograficzny. Warto również zwrócić uwagę, że trzecią kategorią pod względem popularności kupowanych produktów za granicą wśród Polaków są urządzenia i maszyny dla małych i średnich firm. Ciekawa jest obserwacja, jak nasza narodowa i wrodzona zaradność i umiejętność naprawiania, ulepszania i odsprzedawania tego z zyskiem, znajduje odzwierciedlenie na platformie aukcyjnej eBaya.

W Szwajcarii z produktami, które najczęściej się eksportuje są oczywiście zegarki, a także antyki. W Hiszpanii najwięcej sprzedaje się za granicę ubrań oraz produktów sztuki użytkowej. Austria obok antyków eksportuje do całej Europy zimowy sprzęt sportowy. Wszędzie oczywiście niesłabnącym zainteresowaniem cieszą się różnorodne gadżety kolekcjonerskie. Jeśli chodzi o import to generalnie jest podobnie: motoryzacja (szczególnie części samochodowe i motocykle), elektronika, ubrania oraz antyki.