Żubr odpowiedzią na Bizona. Czekamy na Tura!

BizOn to nowy produkt sieci ARBOmedia, choć przedstawiciele sieci chcą, by był traktowany jako niezależny podmiot rynkowy. BizOn ma być postrzegany jako nowa sieć reklamowa wyspecjalizowana w sprzedaży mediów biznesowych. Sieć obejmuje nie tylko serwisy internetowe, lecz również kilka mniej znanych tytułów prasowych o łącznym nakładzie 155 tys. egzemplarzy oraz reklamę ambientową.

Więcej o BizOnie pisaliśmy w materiale "BizOn czyli biznes na celowniku ARBOmedia", na który składają się między innym dwa miniwywiady z dyrektorem zarzadzającym BizOnmedia - Rafałem Szychowskim, oraz Marcinem Woźniakiem, szefem ARBOmedia.

W odpowiedzi na nową ofertę ARBOmedii na stronie Adnet.pl pojawiła się wiadomość tygodnia, którą jest opis żubra, ssaka łożyskowego z rodziny krętorogich.

Nowy produkt Ad.netu to Żubr - prosta konstrukcja pakietów: podróŻe, kUltura, koBiety, spoRt o zasięgach od 450 000 do 2,4 mln użytkowników miesięcznie. Wielotematyczny, a zarazem wąskotargetowany, zasięgowy pakiet reklamowy o przejrzystym cenniku i swojsko brzmiącej nazwie Ad.Żubr, miał swoją premierę w dniu 25 września - czytamy w krótkie notce, która kończy się nastepująco -Wszystkim naszym Klientom, którzy przyjęli Ad.Żubra u siebie, chcieliśmy gorąco podziękować i życzyć SMACZNEGO!!!

Dostępna jest też krótka prezentacja nowego pakietu sieci Ad.net.

Karol Kowalski, Affiliate Manager sieci IDMnet

Chyba nie można traktować tego inaczej, jak tylko w kategorii żartu. Oczywiście żartu z najnowszego dziecka ARBOmedia, czyli BizOna.

Jeżeli ktoś miałby wątpliwości co do intencji Ad.netu, to pobieżne choćby przejrzenie prezentacji z pewnością je rozwieje.

Koleżanki i koledzy z Ad.netu posłużyli się dość przewrotną formą, ale jest to w pewien sposób odpowiedź na pytanie, czy tworzenie nowych produktów na bazie już istniejących ma sens. Wydaje się, że jednak nie zawsze.

Gdybyśmy się chcieli dopasować do konwencji przyjętej przez Ad.net, to powinniśmy ogłosić wprowadzenie nowego produktu z Turem w nazwie. Rozumiem jednak, że gdy walczy się o swoje miejsce na rynku, to takie żarty mogą bardzo boleć. Dlatego raczej wstrzymamy się od wzięcia

udziału w zabawie, życząc BizOnowi wytrwałości i powodzenia. Ad.netowi gratulujemy poczucia humoru.

Fragmenty prezentacji rozwiewają ewentualne wątpliwości, czy pakiet jest poważną ofertą czy raczej śmianiem się w żywe oczy ARBOmedii. - Ad.Żubr powstaje z jęczmienia ... oraz z funkcjonujących już od dawna pakietów tematycznych sieci Ad.net.

Fajnie brzmiące skróty to często świetny chwyt marketingowy. Czy "WWSZPR" może być za taki uznany? - oczywiście nie. Skrót ten pochodzi od słów: wielotematyczny, wąskostargetowany, zasięgowy pakiet reklamowy...

Ad.net pozwolił sobie na niezły żart, na granicy dobrego smaku. Komentarz Rafała Szychowskiego, dyrektora zarządzającego BizOnmedia - poniżej.

Komentarz Rafała Szychowskiego, dyrektora zarządzającego BizOn Media

Gratulujemy konkurencji szybkiej reakcji. Cieszę się, że nasz projekt wywołał duże poruszenie, które prowadzi do takich nerwowych działań. Chciałbym jednak uspokoić konkurencję - Wasza przyszłość nie jest zagrożona. Słowa te piszę z londyńskich targów Adtech, jednej z ciekawszych imprez poświęconych reklamie online w Europie. Chciałbym wspomnieć o tym, iż w samej Wielkiej Brytanii jest w tej chwili około 15 internetowych sieci reklamowych (również tematycznych). Udział sieci w wydatkach rośnie z roku na rok. Obecnie wynosi blisko 40%. A cały rynek - mimo że jest bardziej dojrzały niż w Polsce - ciągle rozwija się w tempie 30% rocznie. W ciągu najbliższych 12 miesięcy wydatki na reklamę online przekroczą 2 mld funtów i tym samym będą większe niż wydatki na prasę.

Tak więc, zamiast ośmieszać nowe, kreatywne i prorynkowe pomysły, proponowałbym skoncentrować się na pracy nad dalszym rozwojem całego rynku. W ten sposób na pewno zyskamy więcej. A potencjał w reklamie online jest wciąż ogromny.

Pozdrawiam z Londynu,

Rafał Szychowski

Czekamy obecnie na wypowiedź przedstawicielki Ad.netu, Marty Werteleckiej, kierownika działu sprzedaży.