Zamknięta Arena

W czwartek zarząd spółki Arena.pl złoży wniosek o ogłoszenie upadłości. To wynik konfliktu z Tel-Energo i niedoszłej zmiany profilu portalu.

„Drodzy Użytkownicy. Z przykrością informujemy, że portal Arena.pl przestaje istnieć. Byliście z nami w naszych dobrych i tych trochę gorszych chwilach, to dzięki Wam istnieliśmy. Dziękujemy za to, że byliście nam wierni i korzystaliście z naszych serwisów. Niestety z przyczyn od nas niezależnych musimy się pożegnać. Przepraszamy Was za wszelkie niedogodności z tym związane. Mamy nadzieję, że spotkamy się jeszcze kiedyś w sieci. Zespół Arena.pl SA”. Tego rodzaju mementi można od czwartku przeczytać na stronie Arena.pl. Jednak w czwartek zarząd Arena.pl SA poinformował prasę, że tego dnia złoży w sądzie wniosek o ogłoszenie upadłości spółki. Według informacji przekazanych przez spółkę, akcjonariusze nie są już zainteresowani dalszym finansowaniem portalu, ponieważ nie udało się zmienić jego profilu. „Zmiana profilu spółki z portalu informacyjnego na portal telekomunikacyjny nie powiodła się z powodu konfliktu z Tel-Energo. Te wszystkie trudności spowodowały, że zarząd Arena.pl podjął decyzję o złożeniu wniosku o upadłość spółki” – poinformowała firma. Zapewnia też, że wszystkie wierzytelności Arena.pl zostaną zgłoszone do masy upadłościowej.

Głównym akcjonariuszem Areny, mającym 99% akcji, jest CentralEuropa.com. Firma zaplanowała na czerwiec tego roku publiczną ofertę akcji portalu. Ze sprzedaży 21 mln akcji spółka planowała uzyskać 100-150 mln zł. Środki te miały być przeznaczone głównie na inwestycję w E-connections, spółkę z Tel-Energo, mającą się zajmować handlem elektronicznym, bardzo ważną dla Areny. Kapitał akcyjny tej spółki wynosił początkowo 0,5 mln zł, ale po dwóch latach miał być podwyższony do 190 mln zł. Jednak już w trakcie czerwcowej oferty prezes Tel-Energo Jerzy Urbanowicz publicznie oświadczył, że umowa z Areną, podpisana przez jego poprzednika, jest dla energetycznego operatora bardzo niekorzystna i mało prawdopodobne, aby doszło do jej realizacji. Zarząd Areny uznał, że to wypowiedź prezesa J. Urbanowicza była powodem bardzo niskiego popytu na akcje w fazie zapisów na nie, i wycofał akcje z obrotu. Skierował też pozew przeciwko szefowi Tel-Energo, domagając się odszkodowania w wysokości ponad 70 mln zł.

Po pierwszym półroczu br. zadłużenie Areny przekroczyło 7 mln zł i taką stratę netto. Przychody spółki sięgały 600 tys. zł.