Zakaz handlu w niedzielę może być zabójczy także dla handlu w internecie

Przedstawiciele Instytutu Retail & e-Commerce alarmują: "Nowy podatek oraz planowany zakaz handlu w niedzielę będą zabójcze dla handlu w Polsce, zarówno tego prowadzonego na terenie centrów i ulic handlowych jak i w internecie".

Anna Szmeja, prezes Instytutu, wyjaśnia: "Choć nowy podatek ma obowiązywać od 1 lipca2016 roku to nadal nie ma tekstu ustawy ani dokumentu, do którego mogliby odnieść się rzetelnie eksperci i analitycy Instytutu, a przede wszystkim przedsiębiorcy, którzy dziś muszą zadecydować o losach firm i jej pracowników". Nowa, rządowa propozycja przewiduje wprowadzenie trzech stawek i progów podatkowych: 0,4% od miesięcznego przychodu między 1,5 mln a 17 mln, 0,8% od miesięcznego przychodu między 17 mln a 170 mln oraz 1,4% od miesięcznego przychodu przekraczającego 170 mln. Kwota wolna od podatku została określona w wysokości 1,5 mln zł miesięcznie, w skali roku 18 mln złotych, podstawę opodatkowania stanowić będzie natomiast osiągnięta w danym miesiącu nadwyżka przychodu ze sprzedaży detalicznej nad kwotą wolną od podatku.

Zakaz handlu w niedzielę może być zabójczy także dla handlu w internecie

Krystian Wesołowski z Blue Media uspokaja: podatek handlowy nie uderzyć znacząco w rodzimy e-commerce, ponieważ miesięczny obrót zdecydowanej większości polskich e-sklepów nie przekracza 1,5 mln zł. Wszyscy jednak zauważają, że mocny argument przeciwko najnowszemu projektowi to fakt, że nowy podatek nie będzie obejmował zagranicznych e-sklepów. Przez to rodzime mogą znacznie stracić na konkurencyjności w skali Europy i świata.