Wybory zatkały Internet?

Podczas wyborów prezydenckich amerykańskie witryny informacyjne osiągnęły rekordy oglądalności. Jednak z powodu ogromnego zainteresowania wiele z nich było trudno dostępnych.

Szefowie firm, prowadzących informacyjne serwisy on-line mówią o wielkim sukcesie Internetu. Miliony ludzi odwiedzało strony WWW, gdzie aktualne wyniki walki Bush-Gore były podawane choćby na kilka sekund wcześniej niż w telewizji czy radio. Na internetowych witrynach także można było znaleźć wiele informacji niedostępnych w tradycyjnych mediach.

Strony telewizji informacyjnej CNN notowały 10 milionów odwiedzin w ciągu godziny, czyli osiem razy więcej niż zwykle. Podano, że serwis CNN odwiedziło w ciągu dnia wyborów 75 milionów osób. Wybory pobiły nawet rekord popularności, należący dotychczas do raportu prokuratora Kennetha Starra, który opublikowany w Internecie na stronach sieci ABC, zdradzał szczegóły przesłuchań w sprawie romansu prezydenta Billa Clintona ze stażystką Monicą Lewinsky. Teraz witryny sieci odwiedziło ponad 23 miliony internautów – ponad dwukrotnie więcej niż przy publikacji raportu dwa lata temu.