Wikipedia przed sądem

Wikipedia po raz kolejny została pozwana do sądu i po raz kolejny jej przedstawiciele spróbują przekonać sąd, że nie mogą odpowiadać za to, co na serwerach Wikipedii umieszczają internauci. Pozywającą jest agent literacki, pani Barbara Bauer, która twierdzi, że została obrażona we wpisie umieszczonym w internetowej encyklopedii.

Organizacja autorów science-fiction Writers Beware stworzyła listę 20 agencji, na temat których otrzymała najwięcej skarg. Była wśród nich agencja pani Bauer. Lista została umieszczona na Wikipedii, ale panią Bauer zabolało to, że została tam nazwana "najbardziej tępą z 20 najgorszych". Bauer uważa, że została poniżona.

Wikimedia zaprzeczają, by taki komentarz pojawił się na Wikipedii. Przedstawiciele organizacji mówią przy tym, że nawet gdyby tak było to Konstytucja USA gwarantuje im wolność wypowiedzi. Twierdzą ponadto, że są chronieni przez paragraf 230. Communications Decency Act, który przewiduje, że wydawcy mediów elektronicznych nie mogą być pozywani za treści umieszczone przez użytkowników. Jedynym wyjątkiem jest sytuacja, gdy zostaną poinformowani, że np. zniesławiające treści zostały opublikowane na ich witrynie, a mimo to nie zareagują. Wspomniany paragraf mówi, że "żaden operator lub użytkownik usług interaktywnych nie może być traktowany jako wydawca czy źródło informacji dostarczonej przez innego dostawcę treści". Wikimedia twierdzi, że zapis ten jest jasny i kończy spór. "Jako operator witryny Wikipedii, Wikimedia jest niewątpliwie użytkownikiem i dostawcą usług w rozumieniu paragrafu 230. Natomiast podstawą oskarżeń powódki jest treść umieszczona przez innego dostawcę treści. Powódka sama stwierdza, że zniesławiające ją ponoć treści powstały poza Wikipedią" - czytamy w oświadczeniu Wikimediów.

Firma prawnicza Sheppard Mullin, która reprezentuje Wikimedia, zauważa: "Kongres uchwalił paragraf 230. Communications Decensy Act po to, by chronić operatorów witryn takich jak Wikipedia, przed pozwami takimi jak ten, z którym mamy do czynienia. To prosta i podstawowa zasada: Kongres uznał, że cenzura nie jest żadnym rozwiązaniem, więc witryny nie mogą być odpowiedzialne za to, co zamieszczają ich użytkownicy".