WiMAX skazany na niepowodzenie?

Technologia WiMAX miała stanowić wybawienie w bardzo rozmaitych okolicznościach. Prorokowano, że zrewolucjonizuje ona zarówno rynek hot-spotów, jak i klientów indywidualnych potrzebujących stałego dostępu do Internetu w miejscu zamieszkania. Tymczasem iSuppli twierdzi, że nawet w 2010 roku WiMAX pozostanie rozwiązaniem niszowym.

Okazuje się, że w praktycznie każdej dziedzinie WiMAX ma już konkurencję, która na dobre rozpanoszyła się na rynku. Klienci mogą bowiem skorzystać z łączy przewodowych lub Wi-Fi - zwłaszcza ta ostatnia technologia, jako tania i popularna, może skutecznie uniemożliwić WiMAX poważniejszą penetrację rynku.

Opierając się na tych przesłankach iSuppli wysuwa tezę, iż do 2010 roku WiMAX zdobędzie zaledwie pięć procent rynku. Firma przewiduje, że największą popularność technologia osiągnie w krajach rozwijających się oraz na gęsto zabudowanych obszarach, ale nawet tam będzie stanowiła "kanał ulgi" dla Wi-Fi i GSM. Dopiero później - w perspektywie dziesięcioletniej - ma ona szansę przyciągnąć użytkowników mobilnych potrzebujących nieprzerwanego szerokopasmowego dostępu do Sieci.