Webwise pod ostrzałem Unii Europejskiej

Czy stosowany przez brytyjskich ISP system reklamy behawioralnej Webwise jest zgodny z prawem unijnym? Odpowiedź na to pytanie próbuje uzyskać Komisja Europejska, która wysłała do brytyjskiego rządu już trzecie pismo w tej sprawie.

Czym jest Webwise? Jest to produkt firmy Phorm, który śledzi zachowania internautów i na podstawie zebranych danych wyświetla na przeglądanych stronach Web odpowiadające konkretnym zainteresowaniom reklamy. Jeżeli często przeglądamy strony poświęcone turystyce system zadba o to, żeby reklamy na naszym monitorze dotyczyły wycieczek, noclegów czy np. linii lotniczych.

Istnieje podejrzenie, że Webwise może naruszać ustawę o ochronie danych osobowych (w szczególności zapis o przetwarzaniu danych bez zgody użytkowników sieci). Działanie Webwise może być również sprzeczne z ustawą z 2000 roku, łamiąc przepis o monitorowaniu i śledzeniu "komunikacji" między podmiotami bez odpowiedniej zgody.

Wielka Brytania nie uchyla się od odpowiedzi, jednak dwie poprzednie nie usatysfakcjonowały Unii Europejskiej. Komisja nie ujawniła treści wysłanego pod koniec stycznia listu. Wiemy jednak, że zadała w nim to samo co w poprzednich pismach pytanie: Czy wykorzystywany przez brytyjskich dostawców internetu system Webwise nie łamie unijnego prawa?

"Komisja Europejska podejmie odpowiednie, formalne kroki, jeżeli władze brytyjskie nie udzielą zadowalającej odpowiedzi w sprawie zgodności z prawem europejskim systemu Webwise/Phorm" - mówi Martin Selmayr, rzecznik Viviane Reding, europejski komisarz ds. telekomunikacji.