Upadek Monetto? Wg Prezesa to rozwój

Wiele zastrzeżeń wzbudza fakt, iż serwis Monetto bez odpowiedniej licencji prowadzi tzw. subkonta swoich użytkowników i prawdopodobnie czerpie z tego korzyści. Co więcej okazuje się że wpłaty kierowane obecnie przez pożyczkobiorców za pośrednictwem Monetto trafiają do inwestorów ze znacznym opóźnieniem (tj. leżakują i procentują na koncie Monetto).

Łukasz Banach: "Ponad półtora roku temu, jeszcze przed rozpoczęciem prac nad Monetto, przygotowaliśmy szereg opinii prawnych niezbędnych do działania serwisu. Także w zakresie prowadzenia subkont rozliczeniowych - opinia była pozytywna i jest dostępna dla każdego kto się do nas o nią zwróci a przygotowana przez renomowaną kancelarię prawną. Dodatkowo wiele firm - np. gazownie czy firmy telekomunikacyjne w ramach "trans-collect" prowadzą takie subkonta w ramach jednego konta i jest to jak najbardziej zgodne z prawem, tym bardziej że Monetto nie zarabia w żaden sposób na zgromadzonych środkach - rachunek w mBanku jest bowiem nieoprocentowany".

Internetowe śledztwo użytkowników wykazało, że w lipcu 2008 r. spółka zaprzestała "działalności pomocniczej finansowej, gdzie indziej niesklasyfikowanej" na rzecz rozpoczęcia "działalności w zakresie telekomunikacji przewodowej" (wg KRS), co sugerować może przygotowywanie się do ew. walki sądowej z żądającymi swych pieniędzy inwestorami.

Łukasz Banach: "W lipcu 2008 miało miejsce podwyższenie kapitału zakładowego i absolutnie spółka nie zaprzestała "działalności pomocniczej finansowej, gdzie indziej niesklasyfikowanej".

Przypomnijmy, iż w sierpniu 2008 r. doszło do głośnego strajku użytkowników serwisu - pożyczkodawców, którzy w ten sposób zademonstrować chcieli swój sprzeciw wobec prowadzenia silnej cenzury na forum dyskusyjnym Monetto oraz przede wszystkim wobec niskiej spłacalności rat i braku jakichkolwiek skutecznych działań w tym kierunku ze strony serwisu (m. in. wprowadzenia zapowiadanej długo windykacji czy ubezpieczenia), narzekano też na fatalną jakość obsługi.

Strajk nie oczyścił specjalnie sytacji na styku inwestorzy - Monetto, aczkolwiek zmusił fundusz IFF Group (główny inwestor serwisu) do podjęcia pod koniec 2008 r. pewnych działań w zakresie zmian kadrowych i funkcjonalnościowych projektu.

Łukasz Banach zaprzecza sytuacji, jakboby serwis Monetto chylił się ku upadkowi. Cały czas mówi o rozwoju serwisu oraz zwiększeniu statystyk spłacalności. W sprawie dalszych decyzji finansowych oraz strategicznych na temat spółki - to zapadają one w gronie zarządu i inwestora.

Co na to inwestor? AKTUALIZACJA

Łukasz Juśkiewicz, Dyrektor Inwestycyjny IIF SA

Czy monetto ogłosi upadłość?

Zdecydowanie wykluczamy możliwość ogłoszenia upadłości Monetto. Wszelkie decyzje jakie podejmujemy obecnie i będziemy podejmować w sprawie serwisu, priorytetowo mają na celu zapewnienie trwałości obsługi użytkowników i umów pożyczkowych, niezależnie od modelu, czy struktury organizacyjnej, w jakiej dalej będzie kontynuowany projekt.

Jakie kroki zamierza podjąć IIF w związku z zaistniałą sytuacją?

Należy pamiętać, że IIF występuje w Prender w roli udziałowca, więc nie zarządza operacyjnie serwisem i nie ma też bezpośredniego wpływu na problemy operacyjne. Zarządzanie operacyjne jest pochodną decyzji ZW, na które jedynie mamy wpływ. Decyzja w sprawie radykalnej zmiany organizacyjnej projektu Monetto.pl, została już podjęta. Ostateczny model tych zmian jest kształtowany. Specyfika działania samego projektu typu social lending oraz dotychczasowy sposób prowadzenia samego Monetto, nie pozwalają na wprowadzenie rozsądnych zmian z dnia na dzień. Niestety niezbędny jest trudny okres przejściowy.

Co z poszkodowanymi, którzy dochodzić będą swych spraw w sądzie?

Nie znam niestety przytaczanego w artykule przypadku "błędnej" weryfikacji danych jednego z pożyczkobiorców. Tak jak wspomniałem nie wnikamy z zarządzanie operacyjne. Natomiast znany jest mi przypadek podobny, użytkownika, który sfałszował dokumentację, dodatkowo w oparciu o taką fałszywą dokumentację założył rachunek bankowy, a następnie zgłosił się do weryfikacji w Monetto. Niestety system nie jest odporny na tego typu wyłudzenia tożsamości. Jest oczywiste, że weryfikacja poprzez skan jest obarczona relatywnie większym błędem. Użytkownicy mają świadomośc, że w Monetto mamy do czynienia właśnie z tego typu weryfikacją, podobnie jak w innych serwisach social lending. Proszę zauważyć, że we wspomnianym przeze mnie przypadku, błąd Monetto był błędem wtórnym, bowiem tożsamośc użytkownika została potwierdzona krzyżowo na podstawie skanu oraz jednocześnie poprzez weryfikację danych właściciela rachunku. Pierwotny błąd został popełniony przez system weryfikacyjny banku.

Całkowitą nieprawdą jest natomiast zarzut o zmiany PKD mające na celu przygotowanie spółki do walki sądowej. Akurat kwestia zmiany PKD jest regulowana poprzez ZW, więc doskonale nam są znane powody tych zmian. Zmiany miały na celu wyłącznie dostosowanie kodów PKD 2004 do kodów PKD 2007 oraz uzupełnienie kodów o działalność, która w obecnym czasie była planowana jako dodatkowa usługa serwisu, a mianowicie ubezpieczenie wierzytelności pożyczkodawców typu allrisk. Niestety ze względu na radykalne pogorszenie sytuacji na rynkach finansowych, ostatecznie podpisanie umowy z ubezpieczycielem nie doszło do skutku.

Warto przypomnieć, że serwis Monetto.pl po raz pierwszy opisywaliśmy w PC Worldzie 2/2009, gdzie pojawił się przegląd serwisów pozwalających na pożyczanie gotówki od internautów. Już wtedy jego działanie wzbudziło poważne kontrowersje.