USA walczy z hazardem w Internecie

Amerykański przemysł hazardowy może czuć się zagrożony. W miniony piątek zostały zamknięte trzy największe strony z pokerem, które działały na terenie USA. W najbliższym czasie sąd federalny ma zadecydować czy ten rodzaj hazardu jest legalny czy też nie. Zgodność z prawem kwestionuje amerykański Departament Sprawiedliwości.

Prokuratorzy federalni oskarżyli właścicieli trzech witryn hazardowych oraz osiem innych osób związanych z e-hazardem o pranie brudnych pieniędzy oraz oszustwa bankowe.

Sprawa dotyczy Full Tilt Poker, PokerStars oraz Absolute Poker. Miały one, zdaniem oskarżycieli, ukrywać miliardy dolarów zysków z internetowego hazardu oraz kamuflować dochody ze sprzedaży różnych przedmiotów takich jak biżuteria czy też kwiaty.

Amerykańscy użytkownicy Internetu obecnie nie mogą wejść na żadną z powyższych stron. Departament Sprawiedliwości USA zablokował bowiem do nich dostęp a same witryny przejął.

Problem nielegalności dotyczy także banków, które przetwarzały płatności online dla firm zajmujących się hazardem. Jest to niezgodne z ustawą uchwaloną w 2006 roku, która zakazuje stronom hazardowym przyjmowanie płatności.

Przedstawiciele serwisów pokerowych w USA są oburzeni. Ich zdaniem gra w pokera nie jest żadnym przestępstwem i nie powinna być traktowana w ten sposób przez amerykański Departament Sprawiedliwości.