URT porządkuje rynek

Prezes URT ogłosił stanowisko w sprawie modelu rozliczeń między operatorami sieci telefonicznych a dostawcami usług internetowych.

Prezes URT Kazimierz Ferenc przedstawił stanowisko, w którym określił dwa modele rozliczeń pomiędzy dostawcą usług internetowych a operatorem telekomunikacyjnym, oraz określa wysokość stawek w tych rozliczeniach. Nie powinna odbiegać od poziomu stawek w rozliczeniach międzyoperatorskich. Ich wysokość określa z kolei wcześniejszy dokument prezesa URT, z sierpnia br.

Stanowisko URT powstało w odpowiedzi na zapytania firm ISP, dotyczące sposobu regulacji rozliczeń ruchu generowanego do Internetu przez abonentów publicznej telefonii stacjonarnej. Prezes URT zaproponował dwa modele rozliczeń z tego tytułu między operatorem telekomunikacyjnym a dostawcą usług internetowych (firmą ISP lub niezależnym operatorem stacjonarnym). Stanowisko proponuje wybór jednego z dwóch modeli rozliczeń, przy czym decyzja o wyborze należy do dostawcy usług internetowych, a lokalny operator telekomunikacyjny nie może jej zakwestionować. Operator ISP może oferować przy tym różne usługi stosując do nich odmienny model rozliczeń, ale tak, aby do jednego numeru dostępowego przypisany był jeden model.

W obu przypadkach, wysokość opłaty za dostęp do Internetu ustala dostawca usług internetowych. W pierwszym modelu abonenta fakturuje, prowadzi biling i ściąga należności operator warstwy dostępowej, czyli operator telekomunikacyjny sieci lokalnej. Jemu z kolei wystawia fakturę dostawca usług internetowych, którym może też być inny operator telekomunikacyjny. Operator warstwy dostępowej sieci przekazuje na tej podstawie wpływy od abonentów, potrącając jednocześnie 4,5% wartości zafakturowanych kwot, jako koszt rozpoczęcia połączenia, bilingu, fakturowania i ściągnięcia należności.

Według drugiego modelu, rozliczenia z abonentem przejmuje dostawca usług internetowych - wystawia mu faktury i ściąga od niego należności. Abonent podpisuje w związku z tym umowę z ISP o świadczenie usługi dostępowej poprzez przyznane mu numery dostępowe. Następnie firma ISP wnosi opłatę na rzecz operatora warstwy dostępowej sieci internetowej za rozpoczęcie połączenia. Uzasadniając propozycję tego modelu, prezes URT stwierdził, że model taki jest już na rynku praktykowany, a ponadto pozwala dostawcy usług internetowych na prowadzenie bezpośrednio działań marketingowych i budowę własnej bazy klientów.

URT określił też swoje stanowisko w sprawie wysokości opłaty za rozpoczęcie połączenia. Według dokumentu, stawka ta powinna odpowiadać maksymalnym stawkom rozliczeń międzyoperatorskich, określonym w odpowiednim stanowisku prezesa URT. Jednocześnie wysokość stawki, niezależnie od rzeczywistej drogi realizacji połączenia) w danej chwili, ma odpowiadać wysokości stawki dla najmniej kosztownej drogi, jaka jest możliwa przy danym ruchu. W dni robocze pomiędzy 8 a 18 wysokość stawki przy lokalnym rozpoczęciu połączenia wynosić powinna 0,032 zł za minutę, przy pojedynczym tranzycie – 0,05 zł za minutę, a przy podwójnym tranzycie (kiedy zaangażowana jest więcej niż jedna centrala międzystrefowa) – 0,068 zł za minutę. W pozostałych godzinach w dni robocze, oraz w dni świąteczne obowiązuje „druga taryfa”, o połowę niższa. W uzasadnieniu prezes URT podkreślił, że dostęp poprzez dial-up jest z technicznego punktu widzenia taką samą usługą interkonektową jak połączenia głosowe, nie ma więc podstaw do różnicowania stawek. W stosunku do rozliczeń międzyoperatorskich, określonych w odrębnym stanowisku, wyeliminowana została jedynie taryfa 75% stawki maksymalnej.

Powstanie dokumentu poprzedziły konsultacje z przedstawicielami obu segmentów rynku. W komunikacie wydanym z okazji ogłoszenia stanowiska stwierdzono, że celem dokumentu jest osiągnięcie w sektorze telekomunikacyjnym wzrostu inwestycji, a także rozwój sektora usług internetowych i handlu. Stanowisko może zostać wykorzystane, kiedy strony w ustawowym terminie nie dojdą do porozumienia i zwrócą się do URT z wnioskiem o arbitraż.

Obecnie URT prowadzi prace nad stanowiskiem w sprawie zryczałtowanej opłaty za komutowany dostęp do Internetu.