UMTS: coraz mniej chętnych

Po wycofaniu się z przetargu Netii dzisiaj podobną decyzję ogłosiło konsorcjum Hutchinsona, Polsatu i Polpagera o czym donosi PAP.

Konsorcjum wycofało się ponoć z uwagi na nieprecyzyjnie sformułowany wzór koncesji, mogący przysporzyć w przyszłości komplikacji prawnych. Nie jest to jednak informacja pochodzących od bezpośrednio zainteresowanych i być może stanowi pretekst. Hutchinson Whampoa jest potężną międzynarodową firmą (z Hong Kongu), ale zaangażowaną już w budowę sieci UMTS w Wielkiej Brytanii. Być może nie był w stanie podołać tylu inwestycjom. Fakt, że propozycje naszego Ministerstwa Łączności nie są atrakcyjne było dodatkowym argumentem dla dalekowschodniej firmy.

Konsorcjum (a właściwie jego członek Hutchinson) było jedną z najpoważniejszych postaci w przetargu, co wcale nie znaczy, że najpoważniejszym kandydatem do uzyskania licencji. Przypomnijmy, że z 19 podmiotów, które nabyły dokumentację przetargową należało brać realnie pod uwagę 7-8. Niemniej ta decyzja ma swoją wagę. Wcześniej polska Netia Holdings wycofała się z przetargu – tłumacząc swój krok powodami ekonomicznymi.

Z kolei polskie firmy także zwracają uwagę na nieścisłości w przekazanym im wzorze koncesji. Dokument przekazano dopiero na początku przyszłego tygodnia, choć pakiet dokumentacji przetargowej sprzedawano już w październiku. Przedstawicieli operatorów telefonii komórkowej w Polsce jednogłośnie podkreślali, że wzór koncesji nie zawiera zapisu w sprawie roamingu wewnętrznego oraz używa sformułowań opartych na obecnym Prawie Telekomunikacyjnym (które przestaje obowiązywać wraz końcem roku).