Telia walczy o koncesję

Szwedzka Telia wystąpiła na drogę prawną, aby uzyskać licencję na usługi telefonii komórkowej UMTS w swoim kraju.

Telia (udziałowiec Netii) zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, złożyła do sądu apelację od decyzji szwedzkiego Urzędu Poczty i Telekomunikacji (PTS), który stwierdził w grudniu 2000 r. , że Telia nie jest w stanie spełnić wymagań stawianych operatorom sieci telefonicznej trzeciej generacji i nie zdoła na czas, czyli do 2003 r., wybudować niezbędnej infrastruktury. Przewiduje się, że zwycięzcy przetargu będą musieli wyasygnować w ciągu najbliższych trzech lat ok. 8,2 mld USD.

Szwedzkie władze postawiły ostre warunki dotyczące czasu osiągnięcia przez operatorów odpowiedniego zasięgu ich sieci UMTS i uznały, że Telia nie spełni tych wymogów jeżeli, jak zapowiada, wybuduje tylko 4100 przekaźników (za 1,14 mld USD). Dla porównania konsorcjum Hi3G zapowiedziało wybudowanie 20000 przekaźników (3,43 mld USD). Inżynierowie Telii uważają, że sieć spełni stawiane jej wymagania, a sama firma zapowiedziała odwołanie się tej decyzji PTS, co właśnie nastąpiło.

Jednocześnie Telia złożyła wniosek o zamrożenie procedury koncesyjnej dopóki jej apelacja nie zostanie rozpatrzona. Złożenie takowej zapowiedziało zresztą inne przegrane konsorcjum - Telenordia (British Telecommunications i norweski Telenor). Licencję przyznano 4 firmom i konsorcjom, w których udziały mają m.in Vodafone, France Telecom, NetCom i Hutchison.