Tańszy UMTS

Francuski rząd zdecydował się obniżyć koszty licencji na usługi telefonii trzeciej generacji, przedłużając jednocześnie okres ich ważności. Planowane jest jednak nałożenie dodatkowego podatku od usług UMTS.

We wtorek francuski rząd podjął decyzję mogącą mieć decydujący wpływ na dynamikę rozwoju sektora telekomunikacyjnego. Obniżone zostały opłaty licencyjne na UMTS. Licencje na usługi trzeciej generacji we Francji wykupiły Vivendi Universal oraz France Telecom.

Wysokość opłaty licencyjnej we Francji została ustalona początkowo na kwotę 4,95 mld euro. W ciągu dwóch lat oba telekomy musiałyby zapłacić połowę ustalonej sumy, a więc prawie 2,5 mld euro. Reszta kwoty miała wpłynąć w ciągu 15 lat. Vivendi od jakiegoś czasu próbował negocjować z rządem francuskim wysokości opłaty za licencję, gdyż zdaniem koncernu kwota ta jest zbyt duża biorąc pod uwagę obecne warunki rynkowe. W ramach protestu Vivendi celowo opóźnił wpłatę pierwszej raty za licencję (619 mln euro).

Francuski rząd zdecydował, że zarówno Vivendi jak i France Telecom, poniosą koszty licencji w wysokości pierwszej raty (którą obydwie firmy już zapłaciły). Francuski rząd planuje jednak nałożyć dodatkowy podatek od przychodów operatorów z usług 3G. Jego wysokość nie jest jeszcze znana.

Dotychczas koncesje na UMTS przyznano w 11 państwach Unii Europejskiej. Koszty licencji we Francji i tak są o wiele niższe niż w innych europejskich krajach. W Niemczech licencje kosztowały łącznie ponad 50 mld euro, w Wielkiej Brytanii prawie 40 mld euro. Decyzja władz w Paryżu spowodowała, iż prawdopodobnie przyznane zostaną kolejne dwie licencje na UMTS, nie sprzedane podczas styczniowego przetargu. Francuski minister finansów ma nadzieję, że nastąpi to w ciągu najbliższych kilku tygodni.